W odcinku 3251

Anastazja i ksiądz - 3251
Anastazja i ksiądz - 3251
Źródło: mat.prasowe/TVN

Janusz Zawada mówi przestraszonemu Juniorowi, że jest jego prawdziwym ojcem, a Bergom, że widzą się jutro na rozprawie. Dzieciak ma żal do opiekunów, że nic mu nie powiedzieli, że ojciec się nim interesuje i chce przejąć nad nim opiekę. Eliza i Jarek przepraszają go za to i zapewniają, że bardzo chcą go zatrzymać u siebie. Pani Mączyk przed rozprawą informuje zdenerwowanych Bergów, że Zawada ma pracę, mieszkanie i do tego pierwszeństwo jako biologiczny ojciec. Teraz wszystko jest w rękach sądu. Zawada przeprasza za swoje błędy i dziękuje Bergom za opiekę nad Jarkiem, ale prosi sąd o przyznanie mu opieki nad synem. Eliza i Jarek przekonują sąd, żeby pozostawił chłopca u nich, bo nie powinno się rozdzielać rodzeństwa, a poza tym tworzą już rodzinę. Deklarują też, że umożliwią Zawadzie kontakt z synem. Ku ich rozpaczy sędzia przyznaje prawa biologicznemu ojcu. Jednak przekazanie Juniora ma się odbywać stopniowo pod nadzorem pani Mączyk. Wieczorem ojciec Elizy odwiedza Zawadę i obiecuje mu pieniądze po tym, jak Junior już z nim zamieszka…Bogdan tłumaczy Zuzie, że odziedziczona przez nią firma będzie za chwilę będzie na minusie. Tak wynika z raportu o jej stanie firmy. Berg proponuje Hofferowej, aby porozmawiała z obecnym menadżerem. Zuza przychodzi do siedziby firmy, aby spotykać się z Marczakiem. Od jednego z kierowców dowiaduje się, że szef właśnie oprowadza potencjalnych nabywców jej firmy. Dzięki panu Mietkowi, Hofferowej udaje się podsłuchać rozmowę Marczaka z klientami, z której jasno wynika, że Piotr działa na jej niekorzyść. Chwilę później, wkurzona Zuza wpada do gabinetu Piotra, który kontynuuje rozmowę z klientami w sprawie sprzedaży firmy. Hofferowa podbija cenę tak, że Szwedzi rezygnują. Zaraz po ich wyjściu dyscyplinarnie zwalnia Marczaka. Wieczorem zdenerwowana Milena odwiedza Zuzę i informuje ją, że w dokumentacji przetargowej wykryto błąd i tylko Marczak to może odkręcić…Olek i Anastazja, po upojnej, namiętnej nocy, wyznają sobie miłość… Jakiś czas później podekscytowana Nastka w rozmowie z przyjaciółką rozpływa się nad zaletami Olka. Beata natychmiast przypomina jej, że to nie jest Olek, tylko ksiądz Aleksander, z którym nie ma żadnej przyszłości... Tymczasem ojciec Sebastiana przychodzi na plebanię, żeby pochwalić się księdzu Olkowi, że idzie na miting dla alkoholików i podziękować za opiekę nad jego synem. Przeprasza, że podejrzewał go o romans z Anastazją i oznajmia, że świat byłby lepszy, gdyby było więcej było takich księży. Olek nie ukrywa, że nie bardzo wie, co będzie z nim i z Anastazją. Trzcińska proponuje spotkanie u niej, żeby przy kolacji, na spokojnie porozmawiali o ostatniej nocy i o ich wspólnej przyszłości. Kiedy wieczorem czeka na Olka z kolacją i winem w domu nieoczekiwanie pojawia się Tomek, który chcąc zrobić ukochanej niespodziankę, nie poinformował jej o swoim wcześniejszym powrocie ze Stanów. Zdenerwowana Anastazja natychmiast pisze wiadomość do Olka, żeby nie przychodził, bo wrócił Tomek. Chwilę później Trzcińska i Nowak schodzą po bagaże do taksówki stojącej pod domem. Tomek szczęśliwy, że widzi swoją dziewczynę zaczyna ją namiętnie całować. Widzi to ukryty nieopodal Olek. Odchodzi wyraźnie załamany. Kiedy pijany wraca na plebanię spotyka siostrę Wilhelminę która załamuje ręce widząc pijanego księdza...

Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: mat.prasowe/TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości