W odcinku 3140

W odcinku 3140

Joanna rozmawia z wychowawczynią córki Bergów o złym wpływie Zosi na psychikę Misi. Bergowa nie chce, by proces dostosowywania dziecka autystycznego do społeczeństwa odbywał się kosztem Michalinki. Jej zdaniem jak najszybciej trzeba porozmawiać o tym z rodzicami Zosi. Pani Wieczorek wyznaje Joannie, że nie poznała jeszcze rodziców Zosi. Obiecuje jednak, że porozmawia z dyrektorką, bo uważa, że chore dziecko powinno być przeniesione do specjalnej placówki. Jakiś czas, odbierając dziecko z przedszkola, Joanna dowiaduje się od mamy jednej z dziewczynek, że jej córka, tak jak Michalinka, ostatnio często płacze i miewa koszmary. Obie matki postanawiają zmobilizować rodziców do spotkania z dyrektorką przedszkola. Nieoczekiwanie mama Amelki przychodzi do Bergów wieczorem i zrozpaczona oznajmia, że jej córka dostała strasznego ataku - dziecko biło się po głowie i krzyczało. Podejrzewa, że Amelka naśladuje zachowanie Zosi. To oznacza, że trzeba przyspieszyć działania – wraz z rodzicami innych dzieci pójść do dyrektorki. Wieczorem mama dziewczynki informuje Bergową, że większość rodziców jest po ich stronie…Franek idzie na spotkanie z graczem który kilkakrotnie ograł go w grę, w której czuł się mistrzem. Berg jest totalnie zaskoczony, gdy okazuje się, że Rex 200, jest wystrzałową dziewczyną, która pisze oprogramowania i ściga hakerów. Franek jest pod wielkim wrażeniem Agnieszki, ale rozczarowuje go jej odmowa wspólnego udziału w mistrzostwach świata. Dziewczyna zgadza się jednak raz na jakiś czas zagrać z nim towarzysko… Cieślik i Żaneta pokazują Sławkowi materiał nagrany przez Wojtka. Dziedzic nie ma wątpliwości, że Gontarski dostanie zarzut korupcji i mataczenia w śledztwie, a Madczak postrzelenia Kajetana pod wpływem alkoholu. Dla Damiana to wciąż za mało - chce zmiany prawa. Żaneta proponuje, żeby wrzucił nagranie z polowania na swoją stronę, a potem poszedł do mediów. Okazuje się, że nagranie wzbudza ogromne zainteresowanie. Zaczyna robić się gorąco - przestraszony Krupski wpada do biura Cieślika i żąda, żeby natychmiast usunął materiał z sieci. Damian oznajmia koledze, że jak tak bardzo chce wesprzeć swoich kumpli z koła łowieckiego, to za chwilę będzie miał okazję, po czym wychodzi na dziedziniec do czekających na niego dziennikarzy i wygłasza oświadczenie. Kiedy Krupski próbuje chyłkiem umknąć z biura Damiana ten, zaprasza go do mikrofonu. Krupski chcąc nie chcąc obiecuje przed kamerą, że jeśli opinia publiczna będzie chciała zmiany prawa w zakresie ustawy łowieckiej, on zrobi wszystko, żeby tak się stało. Jakiś czas później Dziedzic informuje Cieślika, że Madczak zostanie dziś aresztowany - dostanie zarzut gróźb z bronią w ręku i spowodowania wypadku zagrażającego życia. Niestety bez kategorii dokonania go pod wpływem alkoholu, bo dowodów na to nie ma – zostały usunięte przez lokalną policję. Kiedy oznajmia że zatrzymania Madczaka mają dokonać ci sami policjanci, Cieślik natychmiast wraz ze Sławkiem jadą pod dom myśliwego. Madczak zostaje aresztowany. Podczas zatrzymania jest pewny siebie i butny. Siedząc już w radiowozie słyszy, jak młody posterunkowy, który w trakcie poprzedniego zatrzymania badał go alkomatem, zapewnia Damiana, że powie, jak naprawdę było. Cieślik wzruszony jego postawą bardzo mu za to dziękuje. Chwilę później pojawia się u Wojtka, któremu raz jeszcze chce podziękować. Zaprasza przyjaciela na męski wypad do baru… Jarek odwiedza Piotrusia i robi co może, aby poprawić mu nastrój. Chłopiec jednak przerywa zabawę i prosi Berga, aby nagrał go na swoim telefonie. Jarek zgadza się, ale jego mały przyjaciel przeraża go, gdy przemawiając do mamy zapewnia ją, że po śmierci jest mu dobrze, bo już go nic nie boli. Poruszony Jarek przerywa nagranie i przekonuje Piotrusia, że nie umrze. Chłopiec jest jednak uparty - nalega, żeby przyjaciel nagrał wszystko, co chciał powiedzieć mamie. Prosi, żeby pokazał filmik jego mamie, gdy już go nie będzie. Berg ze ściśniętym sercem spełnia jego prośbę. Jakiś czas później Jarek wyznaje lekarzowi Piotrusia, że niepokoi go zachowanie chłopca, który żegna się już ze światem. Lekarz twierdzi, że terapia działa, ale i tak konieczny jest przeszczep szpiku, a wciąż nie mają zgodnego dawcy. Berg postanawia zarejestrować się jako chętny do przebadania pod tym kątem. Później dzwoni do Piotrusia i stanowczo oznajmia mu, że będzie żył. Wieczorem Berg pod wpływem przeżyć i przemyśleń prosi Elizę, aby pobrali się jak najszybciej. Zaskoczonej narzeczonej wyznaje, co dzisiaj zrozumiał - że liczy się tylko tu i teraz i nie chce dłużej zwlekać…

Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości