W odcinku 3079

W odcinku 3079

Basia idąc za radą męża oznajmia Bastianowi, że nie zamierza płacić wydawnictwu kary za coś czego nie zrobiła. Dodaje, że będzie walczyć o sprawiedliwość w sądzie i ostrzega, że zamierza wygrać. Braun jest tak zaskoczony jej determinacją, że nie wie co powiedzieć. Tymczasem Krzysztof, bez względu na konsekwencje jakie mu grożą, składa wymówienie. Tymczasem Baliszewski oznajmia Smolnemu, że jeśli odejdzie, to razem z nim stracą pracę wszyscy dziennikarze. Krzysztof kapituluje i zgadza się pracować jeszcze trzy miesiące. Jego dawny zespół jest mu ogromnie wdzięczny za to poświęcenie. Wieczorem Daniel oznajmia mamie i Krzysztofowi, że wie, jak można udowodnić, że Baliszewski, dzięki złośliwemu oprogramowaniu, zdalnie włamał się do komputera Basi i wysłał z jej poczty tajne dane. Do tego celu potrzebuje dostać się do laptopa Adriana, który trzyma go w swoim gabinecie w redakcji…Robert przeprasza Weronikę i jej dzieci za swoje zachowanie w ostatnim czasie, który był dla niego bardzo ciężki. Zapewnia, że zrobi wszystko, aby znowu w domu zapanowała spokojna atmosfera i, że tym razem skorzysta z pomocy terapeuty. Ku jego rozczarowaniu i niezadowoleniu psycholog twierdzi, że nie jest w stanie pomóc Tadeusiakowi, dopóki nie przejdzie on zamkniętej terapii odwykowej. Robert wkurzony tym przymusem przerywa sesję. Potem pojawia się przed domem byłej żony. Przeskakując ogrodzenie uszkadza sobie jeszcze niezagojoną ranę postrzałową. Siłą wchodzi do domu Olgi domagając się spotkania z synem. Jednak Staś nie chce rozmawiać z rozgorączkowanym, broczącym krwią tatą, Dopiero kiedy Olga dzwoni na policję Tadeusiak poddaje się i opuszcza jej dom. Kiedy wychodzi na ulicę wyżywa się na przypadkowym przechodniu, a chwilę później zaczyna gorzko płakać… Sabina przychodzi do kancelarii i pokazuje Weronice ślady pobicia przez męża, który uderzył ją, kiedy powiedziała mu, że chce rozwodu. Roztocka namawia ją na obdukcję. Kobieta nie jest pewna, czy tego chce, ale w końcu daje się przekonać Weronice, która tłumaczy jej, że bycie ofiarą przemocy domowej to żaden wstyd…Ewa asystuje szefowej przy zabiegu. Ku jej zaskoczeniu Dorota prosi pacjenta, aby pozwolił wykonać zabieg Ewie. Mężczyzna mając zaufanie do rekomendacji pani doktor zgadza się bez namysłu. Tymczasem Arek, serdecznie witany przez Adamskiego, Hoffera i Kolende wraca do pracy w szpitalu. Przy okazji Anna przedstawia lekarzom nową dyrektor Karinę Król. Tłumaczy zaskoczonym kolegom, że rezygnuje z funkcji dyrektor szpitala, bo dostała się na kurs menadżerski w Stanach. Na osobności Anna namawia Ostrowskiego do wzięcia udziału w konkursie na ordynatora. Jej zdaniem Arek ma ogromne szanse na wygraną. Wieczorem Ewa wychodząc z pracy widzi, jak jej mąż, który właśnie po nią przyjechał, reanimuje leżącego na ziemi mężczyznę. Okazuje się, że to ten sam, któremu wcześniej wykonywała zabieg. Przerażona mówi o tym mężowi…

Oglądaj "Na Wspólnej" w player.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości