W odcinku 3043

W odcinku 3043

Wszystkie odcinku serialu Na Wspólnej obejrzysz w player.pl!

Sławek wybiera się do tartaku, w którym pracował Witalij. Tatiana nalega, aby zabrał ją ze sobą. Dziedzic odmawia tłumacząc, że jemu z pewnością więcej powiedzą. Jednak, po rozmowie z właścicielem oraz stróżem tartaku niewiele udaje mu się ustalić. Sławek relacjonuje Tatianie czego się dowiedział i zapowiada, że jutro znowu tam pójdzie porozmawiać z robotnikami. Kobieta twardo oznajmia, że pójdzie z nim, bo robotnicy to głównie Ukraińcy a Dziedzic nie zna ich języka. Tym razem Sławek ulega sile jej argumentu… Wojtek dwoi się i troi, aby wystartować ze swoją szkołą jazdy. Żaneta radzi mu, żeby pomyślał o zatrudnieniu kogoś do pomocy. Jakiś czas później między Szulcem a Cieślikiem dochodzi do awantury – chmary klientów Wojtka okupują biuro senatorskie. Damian ma tego serdecznie dosyć, bo ostatnio musi przyjmować swoich interesantów w barze! Wojtek oznajmia Monice, że muszą wynająć lokal na biuro. Żaneta wkurzona całą sytuacją również tłumaczy Cieślikowej, że Wojtek musi mieć swoje miejsce. Jednak do Moniki słabo docierają ich argumenty. Jakiś czas później Szulc pracuje na placu manewrowym z panią Bronią. Mają pierwszy sukces! Jednak starsza pani zapomina o zaciągnięciu ręcznego hamulca i samochód stacza się na stopę Szulca…Kleczewska rezygnuje z funkcji ordynatora. Jej obowiązki przejmuje Adamski. Kamil jest wielce niezadowolony ze zmian na oddziale. Kolenda zapewnia go, że mimo personalnych zawirowań ich oddział ma się doskonale. Jednak jej słowa są dla Hoffera marną pociechą. Jakiś czas później Adamski prosi Kamila, żeby został po dyżurze i wprowadził go w projekt badawczy, który przejął po Ostrowskim. Kiedy Hoffer odmawia tłumacząc się obowiązkami rodzicielskimi, ordynator wyklucza go z pracy nad projektem. Tymczasem Ostrowski dzwoni do Kleczewskiej i przeprasza, że nie odezwał się wczoraj. Kiedy dowiaduje się od Wiktorii o jej rezygnacji z funkcji, przekonuje koleżankę, że dobrze zrobiła - jest zbyt dobrym człowiekiem i lekarzem, żeby użerać się z szujami. Kleczewska jest trochę zawiedziona jego słowami. Jakiś czas później Arek szczerze rozmawia z żoną na temat Wiktorii i swojej pracy. Do Ewy w końcu dociera, że jej mąż nie potrafi żyć, bez… leczenia ludzi.

podziel się:

Pozostałe wiadomości