W odcinku 3027

W odcinku 3027

Wszystkie odcinku serialu Na Wspólnej obejrzysz w player.pl!

Monika namawia Przemka do przyjścia na bankiet dla ekipy filmowej. Młody Smolny próbuje się wykręcić, ale w końcu ulega namowom uroczej koleżanki. Tymczasem Dagmara szuka mieszkania dla siebie i ukochanego… Podczas bankietu Monikę wyraźnie podrywa oświetleniowiec. Chcąc odczepić się od niego udaje, że jest w namiętnej relacji z Przemkiem, któremu ta zgrywa najwyraźniej się podoba. Monika wyznaje chłopakowi, że wczoraj była u Dagmary, aby ją uspokoić, że ją i Przemka nic nie łączy. Dodaje, że podczas jej wizyty u Dagmary był jej mąż. Młody Smolny natychmiast wychodzi z imprezy i udaje się do domu. Rozemocjonowany od progu wypytuje ukochaną, dlaczego nie powiedziała, że widziała się z Pawłem. Dagmara mówi mu o roszczeniach męża i dodaje, że ona wcale nie ma zamiaru płacić mu pieniędzy. Proponuje, aby wynajęli jakieś małe mieszkanie a dom oddali Pawłowi. Przemek z radością przystaje na jej propozycję… Ksawery próbuje bronić Jacka przed szykanami ze strony Antka i Bolka. Kiedy chłopaki odpuszczają tłumaczy przyjacielowi, że jak zacznie inaczej się ubierać łobuzy dadzą mu spokój. Zapewnia przyjaciela, że on mu w tym pomoże i prosi, aby wpadł do niego po lekcjach. Jakiś czas później Ksawery kradnie ze sklepu markową koszulkę, którą zamierza podarować Jackowi. Jednak ten nie chce przyjąć tak drogiego prezentu. Młody Konarski przekonuje go, że to dla jego mamy żaden wydatek, a Jacek dzięki fajnemu ciuchowi, zdobędzie szacunek u kolegów. Marta cieszy się widząc, że Jacek i Ksawery pogodzili się w końcu. Młody rozmawiając z mamą kątem oka zauważą, że Jacek nie wziął koszulki – spanikowany pośpiesznie chowa ją do plecaka. Chwilę później dostaje SMS-a od Antka, który informuje go, że jutro Ksawery musi mu oddać 1000 zł. Młody Konarski jest podłamany… Ewa martwi się o męża, który ostatnio bardzo ciężko pracuje. Ten uspakaja ją, że już niedługo sprawy w szpitalu unormują się i będzie miał dla niej więcej czasu. Po obchodzie Ostrowski wdaje się w kłótnię z Adamskim. Jego nerwowość mocno niepokoi Kamila. Rozjuszony Arek stawia ordynator ultimatum - albo on, albo Adamski. Kleczewska na różne sposoby próbuje go jakoś uspokoić. W końcu postanawia zabrać przyjaciela w miejsce, gdzie sama odreagowuje swoje stresy – na strzelnicę. Ostrowski jest pod coraz większym wrażeniem pięknej pani ordynator i jej ekscentrycznych pomysłów. Tym bardziej, że jemu również bardzo pomaga strzelanie do celu. Kiedy wraca wieczorem do domu, nie wspomina żonie gdzie i z kim spędził popołudnie. Zapewnia Ewę, że od dziś będzie wracał do domu o przyzwoitej porze. Kiedy żona pyta go o spór z Adamskim, Arek szybko ucina temat… Darek rezygnuje z pracy w korporacji. Dyrektor jest mocno zaskoczony jego decyzją tym bardziej, że miał, co do Żbika inne plany – chciał go znowu awansować. Darek gorąco rekomenduje swojego kolegę Dawida, który jego zdaniem doskonale poradzi sobie na nowym stanowisku. Po południu Darek i Aneta idą na spacer z psem ze schroniska. Podczas spaceru żona jest dla Żbika niemiła i zaczepna. W końcu proponuje mu, żeby znaleźli innego terapeutę, który za łapówkę podpisze im zaświadczenie i w końcu dostaną rozwód. W pewnym momencie oboje orientują się, że nie ma psa. Spanikowani rozpoczynają poszukiwania. Udają się nawet do radia, gdzie Błażej na antenie przedstawia ich jako wyjątkową parę, które dba o bezdomne zwierzęta… Darek spędza romantyczny i namiętny wieczór Emilią. W pewnym momencie dostaje telefon z radia – okazuje się, że ktoś przyprowadził psa, którego zgubili z Anetą. Żbik zrywa się na równe nogi, dzwoni do niej z szybką informacją i w pośpiechu wychodzi do radia. Zaskoczona tym wszystkim Emilia przypomina mu, że obiecał jej wszystko mówić… Jarek ma za złe Elizie, że podczas wczorajszego spotkania z jej szefem postawiła go w niezręcznej sytuacji i na dodatek teraz ma do niego pretensje, że nie cieszy się z jej awansu. Wkurzona Cielecka przypomina, że on niedawno również zachował się fatalnie nie informując jej, że ma partnerkę sceniczną. Kasia i Bruno próbują załagodzić ich kłótnię, ale Jarek szybko ucina temat dając Kasi do zrozumienia, żeby zajęła się swoimi problemami, Uważa, że jak najszybciej powinna poinformować Bruna, że spotyka się z Fabianem…Jakiś czas później, kiedy Bruno zostaje sam, pojawia się Fabian. Chłopak pyta go, czy mógłby wprowadzić się do jego mieszkania i zamieszkać ze swoją dziewczyną Kasią. Krawczyk mocno zaskoczony tym co słyszy, stanowczo odmawia. Tymczasem Emi i Jarek, po pokazie dla dyrektorów Domów Dziecka, omawiają szczegóły swojej przyszłej współpracy. Jarek nie mówi partnerce, że jego dziewczyna nic nie wie o tym, że znowu pracują razem…Wieczorem przyjaciele widząc fatalny nastrój Krawczyka, postanawiają zabrać go do klubu. Podczas wypadu Bruno z przykrością obserwuje umizgi Fabiana do Kasi. Chłopak wręcz prowokuje Krawczyka. Ten nagle się zrywa zdenerwowany a chłopak Kasi patrzy na niego przestraszony. Okazuje się jednak, że Bruno nie chce go zaatakować, tylko zauważył, że jeden z gości klubu dostał drgawek i stracił przytomność. Krawczyk biegnie mu z pomocą. Kiedy wychodzi z klubu jakiś mężczyzna gratuluje mu świetnej akcji ratunkowej i wręczając mu ulotkę prosi o kontakt z jego organizacją. Przyjaciele postanawiają kontynuować imprezę w domu. Jednak Fabian odmawia pójścia do nich. Ciągnie Kasię do siebie, jednak dziewczyna - ku jego rozczarowaniu - jedzie z przyjaciółmi… Antek naciska na Ksawerego w sprawie długo. Chłopak jest załamany – nie ma pojęcia skąd wziąć 1000 zł. Przychodzi mu jednak pewien pomysł do głowy, gdy widzi jak Mikołaj chowa w szafce kuchennej kilkaset złotych… Jakiś czas później Antek przysyła Konarskiemu kolejny sms daje mu czas do wieczora. Chłopak w desperacji bierze pieniądze Mikołaja i dzięki nim dokonuje szwindli zakupowych. Jakiś czas później spotyka się z Antkiem i wręcza mu markową kurtkę o wartości długu. Ten przyjmuje ją, ale dodaje, że kurtka nie jest warta 1000 zł, więc chłopak nadal jest mu dłużny 4 stówy. Ksawery jest załamany. Wieczorem Mikołaj mówi synowi Marty, że zginęło z koperty kilkaset złotych. Chłopak próbuje kręcić w końcu jednak przyznaje się że je wziął. Ale kłamie, że zrobił to, bo chciał kupić Jackowi prezent. Płacząc błaga Leśniewskiego, aby nie mówił mamie o kradzieży. Mikołaj przyznaje, że nie wie jak postąpić w tej sytuacji… Eliza zauważa u Jarka naszyjnik-talizman, który ten dostał od Emi. Cielecka przekonana, że to prezent dla niej, z radością zakłada go na szyję. Bergowi rzednie mina, ale nie ma odwagi powiedzieć dziewczynie prawdy. Jakiś czas później, Eliza razem z Jarkiem spotykają się w restauracji z jej szefem. Młody Berg czuje się nieswojo, kiedy ukochana zaczyna go wychwalać i opowiadać o jego sukcesach w branży iventowej. W końcu poirytowany i zniecierpliwiony przeprasza towarzystwo i udaje się do pracy. Jakież jest jego zdziwienie, kiedy przed domem dziecka okazuje się, że i tym razem jego partnerką będzie Emi. Dziewczyna zapewnia, że dobrze to przemyślała i doszła do wniosku, że jednak może z nim pracować. Młody Berg cieszy się z jej decyzji. Tymczasem szef proponuje Cieleckiej awans. Tym razem na warunkach, które nie będą destabilizować życia prywatnego Elizy. Dziewczyna jest zachwycona.Ku radości przyjaciół, a zmartwieniu Fabiana, Bruno wraca z dalekiej Afryki. Krawczyk bardzo przeżywa fakt, że nie odnalazł przyjaciela. Martwi się też o Agatę, która zdesperowana cały czas szuka Norberta. Kasia, chcąc pocieszyć Bruna, mocno go przytula…

podziel się:

Pozostałe wiadomości