W odcinku 2646

Marek - 2646
Marek - 2646

Muszko zjawia się u Romana wczesnym rankiem. Wzburzony mówi mu, że wichura połamała drzewo, które spadło wprost na jego auto. Zwraca uwagę, że stojący tuż obok samochód Hoffera nie został uszkodzony. Zastanawia się, kogo obarczyć winą za to zdarzenie. Zaspany Roman sugeruje mu, że winne są władze miasta, które nie dopilnowały, żeby w porę wyciąć spróchniałe drzewo. Po wizycie w urzędzie miasta Zdzisław przychodzi do baru Ziębów i głośno narzeka na nieudolność urzędników. Włodek czuje się osobiście dotknięty krytyką. Zwraca Muszce uwagę, że nie on jeden poniósł straty z powodu nocnego huraganu. Włodek dochodzi do wniosku, że sąsiad ma rację – miasto powinno zwracać większą uwagę na stan drzewostanu. Maria uważa, że mąż dał się omotać Zdzisławowi, któremu wcale nie chodzi o dobro mieszkańców, ale o to, by wyłudzić od miasta odszkodowanie. Muszko zaczepia Włodka wracającego z sesji rady. Pyta, czy zrobił coś w jego sprawie. Zięba dumny z siebie oznajmia, że jego interwencja powiodła się i powołano już komisję, która właśnie sprawdza, czy drzewa rosnące w okolicy nie zagrażają bezpieczeństwu mieszkańców. Zdzisław zdenerwowany mówi mu, że nie obchodzą go żadni mieszkańcy tylko to, czy dostanie odszkodowanie za zniszczony samochód. Wychodzi na jaw, że liczył na to, iż sąsiad załatwi mu to po znajomości. Zdzisław robi Włodkowi wymówki, że jego koledzy nie uznali jego roszczeń, a na dodatek zdecydowali się usunąć tylko jedno drzewo z sąsiedniej ulicy. Maria uświadamia sąsiadowi, że tylko przez własną bezmyślność poniósł szkodę…Lekarz mówi Gosi, że nie udało mu się namówić jej mamy na skorzystanie z pomocy psychiatry. Prosi, żeby sama spróbowała ja do tego nakłonić, a przede wszystkim nie zostawiała jej samej i zwracała baczną uwagę na samopoczucie mamy. Zimińska opuszcza szpital. Po powrocie do domu nie jest zachwycona, gdy okazuje się, że Gosia ściągnęła do niej Ewę i zawiadomiła Olę o jej próbie samobójczej. Gdy po chwili Ola dzwoni do mamy ta zapewnia ją, że nie ma już powodu do niepokoju. Ewa przez całe przedpołudnie dotrzymuje przyjaciółce towarzystwa. W pewnym momencie Danuta rozkleja się. Rozpacza, że mąż zostawił ja po tylu latach dla jakiejś dzierlatki, niewiele starszej od jego córki. Ewa w dowcipny sposób klaruje przyjaciółce, że Marek niebawem przekona się, jaki błąd popełnił. Na twarzy Zimińskiej po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawia się uśmiech. Danka przychodzi do pracy. Okazuje się, że podczas jej nieobecności w szkole napiętrzyło się sporo problemów. Danuta bierze głęboki oddech i ściskając w ręku zwolnienie lekarskie pobite przez psychiatrę zabiera się do pracy…Zimiński przychodzi do Romana. Honorata wita się z nim bardzo oschle. Ostentacyjnie wychodzi do drugiego pokoju, gdy mąż zaprasza gościa do środka. Hoffer wyjaśnia przyjacielowi, że martwi się o Danutę, a ani ona ani Gosia nie odbierają od niego telefonów. Roman chłodno zapewnia go, że Danuta jest pod dobrą opieką. Marek pojawia się u Natalii. Popławska od razu zauważa jego przygnębienie. Jest naprawdę mocno przejęta, kiedy dowiaduje się o próbie samobójczej Danki. Chwilę później wpada w złość, kiedy dociera do niej, że Zimiński podejrzewa ją o hipokryzję, jakby obwiniał ją za to co się stało. Wzburzona Natalia przypomina Markowi, że to on zdradził swoją żonę i tylko on jest odpowiedzialny za to co dzieje się z jego bliskimi. Ucina rozmowę pytaniem czy Zimiński chce z nią iść dzisiaj na badanie USG… Michał budzi się w motelu. Dzięki notatkom orientuje się, że jest tam już czwarty dzień i że opuścił dom i rodzinę. Na lustrze w łazience zapisuje sobie flamastrem, żeby zadzwonić do Kingi. Uświadamia sobie, że musi rozejrzeć się za jakąś pracą, bo niebawem skończą mu się pieniądze. Od kelnerki z restauracji hotelowej dowiaduje się, że właścicielka pobliskiego sklepu szuka kogoś do pracy. Tymczasem Kinga spotyka się z Basią. Jest zrozpaczona. Nie wie, gdzie szukać męża. Mówi przyjaciółce, że Michał zostawił w domu komórkę i kartę do bankomatu. Jest przerażona, co będzie, gdy skończy mu się gotówka. Brzozowski udaje się do sklepu i prosi właścicielkę, żeby przyjęła go do pracy. Otwarcie mówi o swojej przypadłości. Kobieta, ujęta szczerością Michała, przyjmuje go do pracy. Brzozowski dzwoni do żony. Zaręcza, że jest bezpieczny i dodaje, że znalazł pracę. Po chwili oznajmia, że więcej nie zadzwoni. Zapewnia o swojej miłości, po czym rozłącza się. Kinga zrozpaczona zaczyna gorzko płakać...

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Magda Gessler powraca do "Rumiane i Pieczyste Szynk". Była zadowolona?

Magda Gessler powraca do "Rumiane i Pieczyste Szynk". Była zadowolona?

Kuchenne rewolucje: Czy kucharz z restauracji "Na Winklu" zdał egzamin Magdy Gessler?

Kuchenne rewolucje: Czy kucharz z restauracji "Na Winklu" zdał egzamin Magdy Gessler?

Odcinek specjalny Milionerów w Poniedziałek Wielkanocny! Kto zagra o milion?

Odcinek specjalny Milionerów w Poniedziałek Wielkanocny! Kto zagra o milion?

The Traitors. Zdrajcy: Konflikty i eliminacje oraz zmiana w programie

The Traitors. Zdrajcy: Konflikty i eliminacje oraz zmiana w programie

Zgłoś się na casting do nowego sezonu Top Model!

Zgłoś się na casting do nowego sezonu Top Model!

Konkurs "Gotuj z MasterChef Nastolatki". Nagraj przepis lub wyślij zdjęcie i wygraj nagrody!

Konkurs "Gotuj z MasterChef Nastolatki". Nagraj przepis lub wyślij zdjęcie i wygraj nagrody!

Gwiazdy TVN w nowej oprawie. "TVN to coś, co nas łączy"

Gwiazdy TVN w nowej oprawie. "TVN to coś, co nas łączy"