W odcinkach 2854-2857

Czarek chce pocałować Franka
Czarek chce pocałować Franka

Zuzę zaczynają przerażać agresywne reakcje męża. Hofferowa prosi Ostrowskiego, żeby pozwolił Kamilowi samodzielnie operować – czuje, że to mu pomoże. Tymczasem Kamil znowu błaga doktor Górską o leki. Sonia, wyraźnie w niego zapatrzona, daje mu prochy i namiętnie go całuje. Hoffer odwzajemnia pocałunek, ale po chwili odsuwa kobietę…

Zuza opowiada Marcie o dziwnym zachowaniu męża. Konarska martwi się, że brat zaczął pić, ale Zuza jest pewna, że wyczułaby od niego alkohol. Strapiona przyznaje, że nie wie, co ma robić.

Kamil oznajmia Soni, że ich wczorajszy pocałunek nie powinien się zdarzyć. Dotknięta do żywego kobieta oświadcza, że powie o jego uzależnieniu Ostrowskiemu.Hoffer uświadamia jej, że też brała udział w nielegalnym procederze i może wiele stracić, jeśli to się wyda.

Ostrowski daje Kamilowi do zrozumienia, że pozwoli mu znowu operować. Hoffer wie, że musi pokonać nałóg – wyrzuca do śmieci wszystkie tabletki, które dostał od Soni. Kiedy w nocy dopadają go dreszcze łyka jakieś proszki, a gdy to nie pomaga, łapie za telefon i dzwoni do Soni. Po chwili jednak rozłącza się. Opatulony w koc, trzęsąc się i pocąc, próbuje zasnąć...

Córka Wiktora doprowadza Ankę do szału – dziewczyna nieustannie kłóci się z nimi. Pokojowe rozmowy z Anielą na nic się zdają. Dziewczyna wyznaje Jarkowi i Elizie, że jest w patowej sytuacji – nie może wrócić do Francji, a na ojca i Ankę wprost nie może patrzeć. Bruno słysząc o jej problemach proponuje, żeby tymczasem zamieszkała u niego w pokoju po Sandrze. Dziewczyna ujęta jego serdecznością szczerze dziękuje im za pomoc. Jakiś czas później przeprowadza się do mieszkania Bruna. Wdzięczna nowemu przyjacielowi opowiada mu o niełatwych relacjach ze swoim ojcem…

Eliza dostaje od swojego szefa propozycję awansu - może zostać jego asystentką i jeździć z nim po całym świecie. Jarek cieszy się - choć wie, że ukochanej często nie będzie w domu. Wieczorem, podczas uroczystego obiadu ze swoimi i Elizy rodzicami, dochodzi do kilku spięć między młodą Cielecką a jej ojcem, który cały czas próbuje narzucić narzeczonym swoją wizję ich ślubu oraz ich życia małżeńskiego. Przy okazji omawiania uroczystości zaślubin młody Berg dowiaduje się, że Eliza nie chce wesela. Jarek nie bardzo rozumie, dlaczego jego ukochana tak bardzo wzbrania się przed weselnym przyjęciem, które jego zdaniem może być fajną imprezą w gronie najbliższych

Dawidowi bardzo zależy, żeby Iza poważnie potraktowała ich związek. Ona jednak nie wyobraża sobie związku z dwadzieścia lat młodszym mężczyzną. Jednak romansu nie wyklucza…

Kiedy matka dowiaduje się kim jest wybranka jej syna nie odmawia zgryźliwej uwagi w stosunku do Izabeli. Na osobności oznajmia Brzozowskiej, że nie życzy sobie, aby wykorzystywała go, by poczuć się młodziej. Iza zimno oznajmia, że Dawid jest dorosły i sam decyduje o tym, z kim się spotyka… Bożena robi synowi wymówki, że nie wyciąga wniosków i jest nieodpowiedzialny. Nalega, żeby oszczędził sobie rozczarowań i zakończył związek, który i tak nie ma przyszłości. Dawid uważa, że mama niepotrzebnie panikuje.

Izabela oddaje córkę Jerzemu na weekend. Podczas krótkiej pogawędki małżonków, zjawia się Dawid, któremu Klementynka z radością rzuca się na szyję. Dudek jest zaskoczony widząc, że łączy ich taka zażyłość. A kiedy Dawid czule całuje Izę na powitanie, Jerzy jest w szoku…

Jane torpeduje pomysł Basi na nową kampanię wydawnictwa. Nawet szef ulega wygadanej i pełnej wdzięku dziewczynie. Jane próbuje udobruchać Basię i zaprasza ją do modnego klubu, w którym spotykają, szalejących na parkiecie Smolnego i Jadwigę. Brzozowska, zachęcona przez młodszą koleżankę, porywa Krzysztofa do tańca. Następnego dnia Jane gratuluje Basi wczorajszego występu w klubie i tego, jak szybko zneutralizowała swoją potencjalną rywalkę. Basia udaje, że puszcza tę uwagi mimo uszu, ale widać, że jest zaniepokojona. Tymczasem Gwiazda oznajmia Krzysztofowi i Jadwidze, że zmienił zdanie i nie będzie dłużej czekał, aż coś ruszy w redakcji. Przyciśnięty do muru Smolny, nie chcąc zwalniać swoich pracowników deklaruje, że wszyscy przejdą na samozatrudnienie. Jadwiga sugeruje im, żeby założyli własną spółdzielnię dziennikarską i odkupili gazetę od Gwiazdy. Smolny uznaje, że to całkiem dobra myśl. Jadwiga proponuje, że powie mu więcej na ten temat jeśli Krzysztof zaprosi ją na lunch.

Smolny opowiada żonie o propozycji Jadwigi. Basia jest zaniepokojona słysząc, w jaki sposób mąż mówi o swojej koleżance. Czuje, że jej małżeństwo jest zagrożone kiedy mąż tłumaczy jej, że choć stare układy są wygodne, stają się jednak nudne i dlatego warto czasem coś radykalnie zmienić…

Franek i Czarek zdobywają trzecie miejsce na konwencie gry historycznej! Chłopcy są przeszczęśliwi. Obejmują się, robią sobie zdjęcia. Kiedy jednak po chwili Czarek próbuje pocałować Franka w usta, natychmiast odpycha go i wzburzony odchodzi.

Czarek przeprasza za to co zrobił. Tłumaczy, że był przekonany, że Franek też tego pragnie. Ma nadzieję, że ta pomyłka nie zaważy na ich przyjaźni. Młody Berg nie chce z nim rozmawiać…

W sieci pojawiają się filmiki z konwentu - na jednym widać jak Franek i Czarek się obejmują! Koledzy ostro szydzą z chłopaków – mają ich za parę. Żeby udowodnić im, że nie jest gejem, młody Berg bije przyjaciela. Po powrocie do domu Franka zaczynają dręczyć wyrzuty sumienia… Tymczasem Czarek zażywa całe opakowanie jakichś tabletek!

W nowych odcinkach

podziel się:

Pozostałe wiadomości