Maks Brzozowski

Dysponuje sporą wiedzą, jednak samotne dzieciństwo i lata dorastania w szkołach z internatem sprawiły, że w kontaktach międzyludzkich jest raczej trudny. Zdolnościom plastycznym zawdzięcza etykietkę ”duszy artystycznej”, przez co jego wyskoki są traktowane z większą pobłażliwością. Na jakiekolwiek próby krytyki reaguje nerwowo i zamyka się w sobie. Jako dziecko bogatych rodziców ma trochę pogardliwy stosunek do pieniędzy. Czasami trwoni je bez wyraźnego planu. Nie zwraca uwagi na to, że u jego biedniejszych znajomych może to budzić zazdrość lub zażenowanie. Kiedy humor mu dopisuje, lubi pożartować i pobawić się w towarzystwie przyjaciół. Jest jednak nieprzewidywalny i potrafi wybuchnąć niespodziewanie, bez widocznej przyczyny. Jego bliscy przyzwyczaili się przymykać na to oczy nawet, jeśli czasem trudno jest zrozumieć jego kolejne prowokacje. Maks ma świadomość, że zgodnie z testamentem ojca, wejdzie w niedługim czasie do zarządu rodzinnej firmy. Budzi to u niego mieszane uczucia, ponieważ chciałby realizować swoje artystyczne ambicje, a biznes kojarzy mu się z „wyścigiem szczurów”. Mimo postawy cynika, Maks jest jednak zdolny do prawdziwych i głębokich uczuć. Zakochuje się w Nataszy – przypadkowo spotkanej dziewczynie zza wschodniej granicy, którą ratuje z opresji a następnie pomaga jej odnaleźć w Polsce ojca. Niestety dziewczyna wyprowadza się do ojca do Krakowa...
Przez jakiś czas Maks i Natasza pozostają w związku na odległość. Dla trochę zaborczej w miłości do syna Izabeli jest to idealna sytuacja. Jednak Maks, tęskniąc do Nataszy coraz częściej zaczyna wspominać o ewentualnym wyjeździe do Krakowa. Nadzieje Maksa na szczęśliwy związek z Nataszą spełzają na niczym. Natasza przyjeżdża do Warszawy i zrywa ich znajomość. Dla wrażliwego chłopaka jest to duży cios i bardzo przeżywa rozstanie z ukochaną. Dzięki wsparciu mamy i przyjaciół szybko dochodzi do siebie i koncentruje się na pracy twórczej. Izabela zachwycona pięknymi akwarelami syna postanawia wysłać je na konkurs plastyczny. Robi to bez wiedzy swojego jedynaka. Kiedy Maks się o tym dowiaduje obraża się na mamę i grozi, że rzuci malarstwo. Trzecia nagroda w konkursie pozwala mu zapomnieć o pretensjach do Izabeli. Po jakimś czasie dowiaduje się, że nagrodę kupiła mu jego mama. Nie mogąc dłużej znieść matczynej nadopiekuńczości Maks postanawia skutecznie „odciąć pępowinę”. Zdaje na studia plastyczne w Gdańsku. Z Izabelą utrzymuje częsty kontakt telefoniczny.
Podczas kolejnej wizyty w domu Maks poznaje Suzy. Dziewczyna wpada mu w oko i przez jakiś czas dobrze się razem bawią. Maksowi trudno się pogodzić z tym, że Suzy spotyka się z kilkoma chłopakami jednocześnie i rezygnuje z tej znajomości. Konflikt z profesorem z gdańskiej uczelni sprawia, że chłopak rzuca studia. Po rozmowie z mamą i przyjaciółmi postanawia przenieść się na warszawską Akademię Sztuk Pięknych. W Warszawie odnawia znajomość z Suzy, w której się zakochuje. Niestety dziewczyna musi wracać do Stanów. Obiecuje być z nim w stałym kontakcie. Obydwoje mają nadzieje, że uda im się utrzymać związek na odległość. Kiedy wychodzi na jaw, że partner matki mógł być zamieszany w śmierć w jego ojca Maks jest przekonany o winie Oskara. Izabela próbuje przekonać syna, że kłamstwa Madejskiego nie świadczą o tym, że jest mordercą. Maks widząc jak jego mama cierpi zaczyna być dla niej coraz bardziej wyrozumiały. Ze względu na jej kiepskie samopoczucie planuje zrezygnować z wyjazdu do swojej dziewczyny. Izabela przekonuje go, że kilka tygodni samotności dobrze jej zrobi i nalega, aby pojechał spotkać się z Suzy. Maks po powrocie ze Stanów mówi mamie, że Suzy bardzo się zmieniła i ma wątpliwości czy związek na odległość ma jakiś sens. Kiedy Wiktoria prosi Izabelę o spotkanie syn stanowczo odradza jej kontakty z rodziną Oskara - uważa, że powinna jak najszybciej zapomnieć o człowieku, który przysporzył jej tyle cierpień.
Po powrocie mamy z urlopu zauważa, że jeszcze nie poradziła sobie z depresją. Cieszy go fakt, że Izabela w ramach poprawienia kondycji psychofizycznej postanowiła trenować bieganie. Brzozowska mówi synowi, że podczas treningu poznała miłego mężczyznę, który pomógł jej w kłopocie. Maks z początku bardzo sceptycznie podchodzi do jej nowego znajomego. Uważa, że jest zbyt młody i podejrzewa, że chce finansowo wykorzystać jego mamę. Kiedy się poznają Kopczyński szczerze wyznaje, że zakochał się w jego matce i chce, aby była szczęśliwa. Chłopak wierzy w jego dobre intencje i akceptuje ich związek. Podczas prywatki Maks poznaje Edytę. Jest nią zauroczony i bawią się razem przez cały wieczór.
Maks z wzajemnością zakochuje się w Edycie i spędza z nią każdą wolną chwilę. Kiedy nadarza się wspaniała okazja zabiera ją na tygodniowy wypad do Zakopanego. Spotykają tam kolegę, który udostępnia im domek na Słowacji. Maks i Edyta przez jakiś czas odcięci od świata przeżywają urocze chwile. Nie wiedzą jednak, że Izabela i Jerzy odchodzą od zmysłów myśląc, że ich dzieci miały wypadek. Na szczęście wszystko kończy się dobrze. Maks po powrocie z Zakopanego zauważa, że Karol, w przeciwieństwie do pana Dudka, przestał interesować się Izabelą. Zdaniem Edyty chłopak mocno przesadza...
Po rozstaniu Izabeli z Karolem gorąco namawia mamę, aby nie rezygnowała ze znajomości z Jerzym, który jego zdaniem jest dla niej idealnym partnerem. Nie może zrozumieć, dlaczego Edyta jest tak bardzo niezadowolona z faktu, że ich rodzice chcą być ze sobą. Mimo, że dziewczyna wyznaje mu, dlaczego nie chciała, aby jej ojciec związał się z Izabelą, Maks traci zapał i chęć do kontynuowania ich związku. Edyta nie mogąc się z tym pogodzić postanawia wyjechać na zagraniczne stypendium. Maks proponuje Filipowi, aby założyli własną agencję reklamową. Okazuje się, że nie jest to takie proste, bo dobre pomysły i chęci nie są wystarczającym kapitałem, aby zdobyć naprawdę intratne zlecenie...
Po kolejnym przegranym przetargu, z którym wiązał duże nadzieje, traci zapał do pracy w reklamie. Szybko jednak zapala się do innego pomysłu – w starym budynku fabrycznym zamierza otworzyć centrum kulturalne. Żeby zrealizować swoje marzenie, mimo niezadowolenia matki i braci Brzozowskich, sprzedaje Ilonie Zdybickiej, udziały w rodzinnej firmie. Maks całymi dniami przebywa na terenie budynku fabrycznego i ciężko pracuje, aby jak najszybciej otworzyć swoją wymarzoną Fabrykę Kultury. W końcu udaje mu się zrealizować swój pomysł. Na otwarcie Fabryki Kultury przyjeżdża, zaproszona przez niego, artystka z Japonii. Talent, zaangażowanie w sprawy sztuki oraz uroda Kumiko robią na Maksie ogromne wrażenie. Do tego stopnia, że chłopak zakochuje się i razem z nią planuje wyjazd do Nowej Zelandii. Przed wyjazdem proponuje Filipowi, aby przejął prowadzenie Fabryki Kultury. Tłumaczy zaskoczonemu przyjacielowi, że jest jedyną osobą, która jego zdaniem potrafi sprostać takiemu wyzwaniu…
Maks po dwóch latach pobytu w Nowej Zelandii niespodziewanie wraca do Polski. Nieoczekiwanie dla wszystkich zapowiada, że wrócił na stałe i planuje sprzedaż Fabryki Kultury, aby zainwestować i pomnożyć swój kapitał. Przemiana Maksa z idealistycznie nastawionego do świata artysty w biznesmena niepokoi jego najbliższych. Izabela podejrzewa, że ma to związek z Kumiko. Chłopak przyznaje, że zerwał ze swoją dziewczyną i daje do zrozumienia, że nie chce o niej rozmawiać. Filip robi wymówki przyjacielowi, iż ten przestał wierzyć w sztukę i chce zostać biznesmanem. Maks jednak nie poddaje się i konsekwentnie dąży do sprzedaży Fabryki Kultury. Umawia się również w sprawach biznesowych z Iloną Zdybicką, której dwa lata temu sprzedał swoje udziały w Bud-Maksie…
Syn Izabeli, po odkupieniu od Zdybickiej udziałów swoich i Michała, staje się pełnoprawnym, mającym dużo do powiedzenia członkiem zarządu rodzinnej firmy. W arogancki sposób próbuje forsować swoje dość ryzykowne projekty. Co rusz dochodzi do spięć z pozostałymi członkami zarządu Bud- Maksu. Młody Brzozowski przekonany o swoich racjach uważa, że Izabela, Andrzej i Michał nie mają pojęcia o prowadzeniu nowoczesnej firmy. Nie mogąc pogodzić się z ich zachowawczymi decyzjami porzuca pracę w Bud-Maksie i wyprowadza się z rodzinnego domu. Chcąc zapomnieć o kłopotach włóczy się po knajpach i upija się do nieprzytomności. W jednej z nich poznaje Patrycję – młodą prostytutkę, z którą próbuje się zaprzyjaźnić. Jednak dziewczyna jasno daje mu do zrozumienia iż w jej profesji nie miejsca na uczucia. Mimo to w krytycznych momentach pomaga Brzozowskiemu wyjść z tarapatów. Dopiero dotkliwe pobicie przez ochroniarza baru stawia Maksa do pionu – przestaje włóczyć się po knajpach i koncentruje się na czytaniu książek i malowaniu obrazów. Kiedy Izabela pojawia się u niego trzymając w ręce zdjęcie, na którym jest Maks i Kumiko w zaawansowanej ciąży, chłopak w końcu pęka i wyznaje mamie iż Kumiko chciała mu wmówić, że jest ojcem jej dziecka, a tak naprawdę była w ciąży z innym mężczyzną, z którym ostatecznie związała się…
Maks próbuje pogodzić się z Filipem i Michałem. Stryj daje mu do zrozumienia iż nie żywi urazy i ma nadzieję, że z czasem ich relacje poprawią się. Niestety Filip nie bardzo ma ochotę na kontynuowanie znajomości z dawnym przyjacielem. Jednak kiedy Brzozowski prosi go o poważną przysługę Konarski zgadza się mu pomóc i powoli ich relacje polepszają się.
Maks pomaga Michałowi w odzyskaniu od Pawłowskiej skradzionych pieniędzy. Razem z wujem obmyśla i przeprowadza sprytny plan, dzięki któremu 450 tysięcy złotych wraca do Michała…

Źródło zdjęcia głównego: TVN / Radek Orzeł