W odcinku 2497

Agnieszka - 2497
Agnieszka - 2497

Roma dostaje drobny upominek od współpracowników. Gest ten jest jednak wyraźną drwiną. Kinga, choć szczerze ubawiona, przestrzega żartownisiów, żeby uważali na Lenarską.

Roma skarży się mężowi na kolegów. Domagała tłumaczy żonie, że to tylko dowcipy, którymi nie musi się przejmować. Jest jednak wdzięczny Kindze, gdy ta mówi mu, że prosiła cały zespół, żeby przyhamowali z żartami. Podczas rozmowy z nową klientką, dyrektor nagle słabnie. Brzozowska natychmiast wzywa pogotowie. Lekarze stwierdzają zawał. Roma podejrzewa Kingę, że ta zdenerwowała czymś jej męża. Brzozowska nie traci zimnej krwi i spokojnie odpiera zarzuty. Pyta dziewczynę, czy Maciek skarżył się dziś na złe samopoczucie. Roma stwierdza, że nie ma pojęcia, jak czuł się jej mąż. Kinga udaje się z nią do szpitala. Lenarska jest całkowicie bezradna i przerażona. Wyznaje, że nigdy w życiu nie była w szpitalu, nawet w odwiedzinach…

Ewa prosi Arka, żeby wyjaśnił jej, dlaczego rozstał się z żoną. Ostrowski niechętnie wyznaje jej, że Iwona zdradziła go z jego najlepszym przyjacielem a owocem ich związku jest Oliwia.

Iwona ma wątpliwości, czy przeszczep jest najlepszym rozwiązaniem dla jej córki. Oznajmia, że chciałaby się skonsultować z jakimś innym specjalistą, zanim podejmie decyzję. Arek zapewnia ją, że to rozumie i jeszcze dziś skontaktuje go z kimś odpowiednim. Oliwia uświadamia mamie, że jako osoba pełnoletnia ma prawo sama decydować o sobie

Arek pyta Iwonę, czemu ojciec Oliwii ani razu nie zjawił się w szpitalu u córki. Kobieta mówi, że rozstała się z nim dawno temu i od dziesięciu lat nie mają ze sobą kontaktu. Dodaje, że nie zawiadomiła go o chorobie córki. Wyznaje, że jej drugi mąż był największym błędem jej życia. Dyrektor Kolenda zauważa rozmawiającą parę. Jest zaintrygowana faktem, że Ostrowski zachowuje się tak poufale w stosunku do matki swojej pacjentki…

Oliwia mówi mamie, że chce przeszczepu. Prosi, żeby nie sprzeciwiała się jej decyzji i trzymała kciuki, aby jak najszybciej znalazło się nowe serce. Iwona przekazuje Arkowi słowa córki. Ostrowski uprzedza kobietę, że oczekiwanie na serce może trochę potrwać. Tłumaczy, że pierwszeństwo mają pacjenci w stanie krytycznym. Iwona błaga go, żeby zrobił wszystko, by przyśpieszyć sprawę.

Ostrowski ma twardy orzech do zgryzienia. Tłumaczy Ewie, że jeśli w dokumentacji wpisze, że Oliwia jest w stanie krytycznym, da jej pierwszeństwo do przeszczepu, ale zaświadczy nieprawdę, a co gorsza – narazi życie najciężej chorych pacjentów. Stwierdza, że nie wolno mu podjąć takiej decyzji…

Agnieszka zjawia się niespodziewanie u Oli. Oznajmia dziewczynie, że sytuacja kancelarii może w najbliższym czasie ulec gwałtownej zmianie i choć bardzo chciałaby z nią nadal pracować, czuje się za nią odpowiedzialna i nie chce narażać jej na kłopoty. Składa młodej Zimińskiej propozycję stażu w kancelarii u swojego znajomego w Londynie.

Darek zastaje Olszewską w mieszkaniu. Szybko pokrywa zaskoczenie i mówi, że bardzo cieszy się z jej powrotu. Jest w szoku, gdy Agnieszka oznajmia mu, że będą musieli się rozstać i dodaje, że ma kogoś. Rozgorączkowany pyta, jak długo go oszukiwała. Agnieszka z miną pokerzysty stwierdza, że trwa to już od dłuższego czasu. Zapewnia Darka, że sprawy kancelarii nie ulegną zmianie i wyraża nadzieję, że będzie umiał zachować się profesjonalnie. Po chwili spokojnym tonem prosi go, żeby spakował swoje rzeczy i wyprowadził się od niej.

Agnieszka wyznaje Weronice, że choć nadal kocha Darka, jest dumna z tego, że miała siłę z nim zerwać. Zapowiada, że ma zamiar odebrać mu wszystko i to wtedy, kiedy najmniej się będzie tego spodziewał. Prosi przyjaciółkę o pomoc. Roztocka zapewnia, że zrobi to z przyjemnością.

Tymczasem Darek upija się z wściekłości, że został upokorzony. Liczy, że Agnieszka za chwilę zadzwoni do niego z przeprosinami i będzie go błagać, żeby wrócił. Aneta odziera go z wszelkich złudzeń. Radzi kochankowi, żeby pogodził się z faktami...

podziel się:

Pozostałe wiadomości