Na Wspólnej

Odcinek 2394

Na Wspólnej

Gosia w ciąży?! Kasia w euforii – Bogdan wściekły! Kasia w euforii – Bogdan wściekły!

Gosia
Gosia

Kasia i Dominik wracają ze wspólnych wakacji. Franek wręcza siostrze korespondencję, która nadeszła w czasie jej nieobecności. Kiedy dziewczyna zostaje sama, otwiera listy. Szaleje ze szczęścia, gdy dowiaduje się, że została przyjęta na prestiżową zagraniczną uczelnię!

Bogdan mówi córce, że pomoże jej przewieźć rzeczy do akademika w Łodzi. Dziewczyna oznajmia rodzicom, że nie będzie tam studiowała. Wyjaśnia, że dostała się do Europejskiego Instytutu Designu w Madrycie. Tłumaczy, że nie mówiła im wcześniej, że złożyła tam papiery, bo nie wierzyła, że zostanie przyjęta. Podekscytowana stwierdza, że IED to najlepsza tego typu uczelnia, a jej absolwenci są ustawieni do końca życia. Bogdan nie podziela entuzjazmu córki. Uważa, że to jakieś fanaberie. Absolutnie nie zgadza się, żeby studiowała tak daleko od domu. Dochodzi do awantury. Kasia wyrzuca ojcu, że zabrania jej zrealizować swoje największe marzenie. Bogdan tłumaczy córce, że nie stać go na jej utrzymanie w Hiszpanii. Dziewczyna butnie stwierdza, że nie potrzebuje jego pieniędzy. Pożyczy je od kogoś i jakoś sobie poradzi! W trakcie rozmowy wychodzi na jaw, że nie powiedziała swojemu chłopakowi o szczęściu, jakie ją spotkało. Kasia zmieszana tłumaczy, że nie chciała denerwować Dominika przed jego jutrzejszym wyjazdem na Mazury. Bogdan gorzko konstatuje, że dla realizacji swoich zachcianek córka gotowa jest zawieść wszystkich, którym na niej zależy...

Marta dostaje przesyłkę od hakera o pseudonimie XYZ, który kontaktował się z nią wcześniej w sprawie artykułu Adama. W pudełku znajduje się telefon. XYZ dzwoni na niego i prosi Konarską o spotkanie.

XYZ daje Marcie do zrozumienia, że artykuł zamieszczony w Kraju jest kłamliwy. Uświadamia jej, że żaden Melissa nie istnieje – jest tworem stworzonym przez Adama z kilku różnych hakerów, a sam artykuł jest zlepkiem postów zamieszczonych w sieci. Przyznaje, że to on włamał się na serwer Kancelarii Premiera, ale stanowczo zaprzecza, jakoby hakował serwer szpitala onkologicznego, jak sugeruje artykuł. Oburzony stwierdza, że nie chce być kojarzony z wybrykami, które mogłyby zaszkodzić niewinnym ludziom. Żąda, żeby Konarska zamieściła sprostowanie. Podaje jej login i hasło na serwer strony, z której Adam ściągnął cytaty. Zastrzega, że może się zalogować jedynie ze swojego laptopa i tylko w swoim mieszkaniu. Konarska natychmiast dzwoni do Adama i każe mu przyjechać.

Marta opowiada Adamowi, czego dowiedziała się od XYZ. Mężczyzna twardo obstaje przy swoim – napisał prawdę, a XYZ jest oszustem! Dopiero kiedy Konarska pokazuje mu materiały ściągnięte z Internetu, mięknie. Przyznaje, że trochę podkoloryzował i nagiął fakty. Uważa jednak, że nie zrobił nic złego. Zwraca uwagę, że jego artykuł zainteresował czytelników i sprawił, że cały nakład pisma został szybko sprzedany. Radzi Marcie, żeby dłużej drążyła tego tematu. Jest bardzo pewny siebie. Uświadamia Konarskiej, że jeśli naczelny dowie się o wszystkim, ona pierwsza poniesie konsekwencje – sama przecież naciskała, żeby artykuł został wydrukowany. Marta jest zszokowana bezczelnością i brakiem zasad kolegi. Olaf wyprasza Adama z mieszkania.

W drodze do pracy Gosia dostaje telefon od Błażeja. Chłopak wydzwania do niej kilka razy z rzędu, lecz ona nie przyjmuje połączeń. W pobliżu szkoły młoda Zimińska niemal mdleje. Danuta biegnie córce na pomoc. Po chwili dziewczyna dochodzi do siebie, lecz wciąż jest bardzo osłabiona. Zapewnia mamę, że to nic poważnego. Zimińska nalega, żeby córka zrobiła badania okresowe.

Po południu Gosia odwiedza siostrę. Ola namawia ją, żeby wybrały się razem na koncert kultowego zespołu do Krakowa. Gosia tłumaczy, że ma pracę i nie wie, czy uda się jej wyrwać. Olka nie przyjmuje odmowy. Już cieszy się na to, jak będą się bawiły na koncercie.

Gosia odbiera wyniki z przychodni. Dowiaduje się, że jest w ciąży!...

Aktualności