Na Wspólnej

Odcinek 2378

Na Wspólnej
Zuza
Zuza

Wczesnym rankiem Hofferów budzi ostry dźwięk wiertarki za ścianą. Roman wściekły wyskakuje z łóżka odgrażając się, że tym razem rozprawi się z Muszką. Zdzisiek nic sobie nie robi z upomnień sąsiada. Stwierdza, że jest już po ciszy nocnej i może hałasować ile chce.

Sąsiedzi zaczynają traktować Romana z niechęcią. Włodek wyjaśnia przyjacielowi, że podburza ich Muszko, który zbiera podpisy pod protestem przeciw nielegalnemu zajmowaniu przez niego wózkowni.

By dokuczyć sąsiadowi Roman włącza na cały regulator wojskowe melodie. Po chwili Janina przychodzi z pretensjami. Hoffer nic sobie z tego nie robi. Jakiś czas później przychodzi do niego Michał. Mówi przyjacielowi, że wkrótce odbędzie się zebranie wspólnoty, na którym Zdzisław ma przedstawić swój protest, pod którym zebrał już sporo podpisów. Radzi mu, żeby doszedł z nim do porozumienia, bo choć większość sąsiadów jest za Hofferem, nie wiadomo, jak skończy się sprawa. Roman stanowczo odmawia jakichkolwiek pertraktacji z donosicielem.

Darek wprowadza się do mieszkania Agnieszki. Przyznaje, że nie spodziewał się, że mu to zaproponuje. Olszewska daje mu do zrozumienia, że od dawna tego pragnęła.

Weronika zapoznaje młodych pracowników ze sprawą, którą ma się zająć kancelaria. Tłumaczy, że zwrócili się do niej rodzice potrąconej na przejściu dla pieszych dziewczynki, którzy próbują wywalczyć odszkodowanie od sprawcy wypadku. Ponieważ nie mają pieniędzy, zgodziła się nie przyjmować od nich honorarium. Sprawa wydaje się łatwa, bo sprawca był pod wpływem alkoholu. Jest jednak dobrze ustawiony w miasteczku i prawdopodobnie przekupił część świadków. Darek oznajmia, że chętnie weźmie tę sprawę. Roztocka stanowczo się temu sprzeciwia. Na osobności Darek robi ukochanej wyrzuty, że się za nim nie wstawiła. Jest rozgoryczony, że nie daje mu się wykazać i zdobywać doświadczenia. Olszewska uświadamia mu, że sprawa jest poważna i gdyby ją przegrał, stałoby się to ze szkodą dla małej, chorej dziewczynki. Żbik gorąco zapewnia, że poradzi sobie.

Olszewska namawia przyjaciółkę, żeby zgodziła się powierzyć sprawę Darkowi. Roztocka nie chce o tym słyszeć. Zarzuca Agnieszce, że faworyzuje swojego kochasia. Ta z kolei wyrzuca jej, że jest do niego uprzedzona i nie widzi, jak zdolnym i ambitnym prawnikiem jest Żbik. Między kobietami dochodzi do spięcia. Weronika prosi przyjaciółkę, żeby uważała na Darka.

Żbik dziękuje ukochanej, że wywalczyła dla niego prowadzenie sprawy. Zapewnia, że nie przyniesie wstydu kancelarii. Przeciwnie – wierzy, że wkrótce zrobi się głośno o tym, jak pomagają potrzebującym. Olszewska upomina go, żeby zamiast o rozgłosie, pomyślał raczej o tym, jak wygrać sprawę. Darek nie ma wątpliwości, że mu się uda. Rozmawiając z Agnieszką ogląda się za młodą ponętną kobietą. Nie uchodzi to uwadze Olszewskiej. Po powrocie do domu Żbik z coraz większą pewnością siebie snuje plany na przyszłość. Zuchwale stwierdza, że nie potrzebna mu pokora, skoro i tak zawsze dopina swego. Agnieszce nie podoba się ton i zachowanie narzeczonego.

Podczas wieczornej toalety Olszewska z niepokojem obserwuje zmarszczki na swojej twarzy. Dociera do niej, że czas upływa nieubłaganie.

Karol dzwoni do Zuzy i umawia się z nią na spotkanie w celu obgadania koncepcji teledysku promocyjnego jego szkoły. Zuza rozradowana zaprasza go do baru na Wspólnej. Jakiś czas później Kamil, wychodząc z córką z domu, zauważa gawędzącą parę. Zuza pokazuje akurat Karolowi zdjęcia w telefonie i mężczyzna trzymając rękę na oparciu jej krzesła, niemal ją obejmuje. Hoffer nie komentuje tego, ale widać, że trudno mu utrzymać nerwy na wodzy.

Zuza pokazuje Karolowi obiekt, który – jej zdaniem – świetnie nadawałby się do teledysku. Mężczyzna jest zachwycony. Proponuje Hofferowej, żeby od razu zrobili próbę. Zuza nie daje się długo prosić. Zapamiętana w gorącym tańcu, nie odbiera telefonu od męża. Kamil zaczyna powoli tracić cierpliwość. Kiedy Zuza późnym wieczorem wraca w końcu do domu, robi jej wymówki. Przyznaje szczerze, że jest zazdrosny o Karola. Zuza czuje się urażona podejrzeniami męża. Zapewnia, że z Karolem tylko tańczy, dobrze się przy tym bawiąc. Hoffer zirytowany oznajmia, że skoro tak, niech bawi się dalej...

Aktualności