Na Wspólnej

Odcinek 2262

Na Wspólnej

Eliza żąda, żeby Jarek się wyprowadził! Sprytny plan Romana i Włodka! Weronika na tropie Iriny!

Roman
Roman

Roman dostaje pismo ze skierowaniem do sanatorium. Zaskoczony mówi Honoracie, że nie składał podania. Podejrzewa, że ktoś zrobił mu dowcip. Leśniewska stwierdza, że wypoczynek na pewno dobrze by mu zrobił. Hoffer obrusza się. Oznajmia, że jest zapracowanym człowiekiem i nie ma czasu na wypoczynek w gronie emerytów! Udaje się do syna i prosi go, żeby wytłumaczył Honoracie, że sanatorium nie jest mu wcale potrzebne. Kamil mówi ojcu, że to on złożył podanie o sanatorium po konsultacji z jego lekarzem. Roman jest zły i oznajmia, że nigdzie nie pojedzie. Wpada do baru i skarży się Włodkowi, że rodzina chce go wysłać do sanatorium. Wzdraga się na myśl, że miałby chodzić na zabiegi, jeść o wyznaczonych porach i stosować się do dziwnych zasad. Nie chce, by inni skakali wokół niego, jakby był starcem. W przeciwieństwie do niego Włodek rozmarzony stwierdza, że chętnie pozwoliłby komuś zatroszczyć się o siebie. Skarży się, że Maria bez przerwy go pilnuje i wzbrania mu jakichkolwiek kulinarnych przyjemności. Mężczyźni wpadają na pomysł, żeby razem pojechać do sanatorium i zażyć trochę wolności...

Weronika spotyka się z Olgą – koleżanką z pracy zaginionej Iriny. Ubiór i wygląd Olgi wskazują, że raczej nie utrzymuje się z pracy fizycznej. Dziewczyna niechętnie odpowiada na pytania i próbuje kręcić. Weronika tłumaczy jej, że tylko ona potrafi naprowadzić na trop przyjaciółki - Irinie może grozić niebezpieczeństwo. Olga przyznaje w końcu, że od jakiegoś czasu pracowały z Iriną w nocnym klubie. Tam też jej przyjaciółka poznała jakiegoś faceta i prawdopodobnie z nim odeszła.

Weronika i Agnieszka przeprowadzają rozmowy kwalifikacyjne z młodymi prawnikami, ubiegającymi się o posadę w kancelarii. Po naradzie decydują się na przyjęcie jednej z kandydatek - Anety.

Roztocka ogląda stronę internetową klubu nocnego, którego ulotkę znalazła w domu Iriny. Osobiście udaje się tam, lecz nie zostaje wpuszczona do środka. Bramkarz podejrzewa, że jest żoną któregoś z gości i będzie się awanturowała. Zamykając jej drzwi przed nosem tłumaczy, że klub dba o komfort swoich gości i zapewnia im dyskrecję…

Między Elizą a Jarkiem dochodzi do spięcia. Dziewczyna uświadamia chłopakowi, że to, co zrobił, było chore i sprawiło, że zaczęła się go obawiać. Żąda, by wyprowadził się z mieszkania Bruna.

Jarek postanawia porozmawiać z ojcem o powrocie do rodzinnego domu. Podczas obiadu u rodziców przekonuje się jednak, że nie pomieszczą się wszyscy w niewielkim mieszkaniu. Rezygnuje ze swoich planów.

Norbert ma żal do Elizy, że zmusiła Jarka do wyprowadzki. Uważa, że jest złą kobietą i uświadamia jej, że Jarek kocha ją bezgranicznie i dlatego robił wszystko, by ją odzyskać. Słowa przyjaciela robią na dziewczynie mocne wrażenie. Tymczasem Jarek prosi babcię, żeby pozwoliła mu zamieszkać u siebie przez jakiś czas. Maria zapewnia wnuka, że może zostać na Wspólnej jak długo zechce. Domyśla się, że poróżnił się z Elizą. Opierając się na własnym doświadczeniu i życiowej mądrości próbuje pomóc wnukowi. Jarek, zniecierpliwiony pouczeniami babci, pośpiesznie żegna się i wychodzi.

Pomimo panującego na dworze mrozu, chłopak postanawia spędzić noc w samochodzie ojca. Drżąc z zimna włącza silnik, żeby ogrzać nieco wnętrze auta. W tym samym czasie Eliza kładzie się wygodnie do swojego łóżka. Loguje się na portalu randkowym i wyrzuca Poszukującego z grona swoich znajomych…

Aktualności