Na Wspólnej

Odcinek 2120

Na Wspólnej

Kinga zdradza Michała! Związek Romana i Honoraty mocno się chwieje… Dom Smolnych to budowlana fuszerka – Krzysztofa trafia szlag!

Iwo i Kinga
Iwo i Kinga

Honorata spędza noc na kanapie w salonie. Roman próbuje wkraść się w jej łaski, lecz wszystkie jego starania trafiają w próżnię. Po południu Leśniewska oznajmia, że umówiła się z kimś i wróci późno. Nie uważa za konieczne tłumaczyć się, dokąd idzie. Po kilku godzinach Roman dzwoni do Mikołaja, lecz okazuje się, że Honoraty nie było u niego.

Tymczasem Leśniewska jest u Kamila i ze łzami w oczach opowiada mu o trawiących ją bolączkach. Jej zdaniem Roman jest pogubiony, ale doskonale wie, co czuje. Tego właśnie Honorata obawia się najbardziej. Załamany Hoffer zwierza się córce ze swoich udręk. Wyznaje, że zupełnie nie może się odnaleźć wśród otaczających go ludzi. Marta złości się na ojca, że znowu był u Ewy. Tłumaczy mu, że tu jest jego życie – przy niej, Kamilu i Honoracie. Radzi tacie, żeby zamknął temat Ewy, bo może się to dla niego źle skończyć.

Brzozowscy, zadowoleni, wracają z wypadu w góry. Postanawiają częściej robić sobie takie wycieczki. Kinga obiecuje mężowi postarać się o dłuższy urlop.

Brzozowska zostaje zaproszona na firmowy bankiet dziś wieczorem. Nie ma zbyt wielkiej ochoty tam iść. Michał namawia ją, żeby wybrali się razem.

Kiedy do Kingi dzwoni Iwo, kobieta nie odbiera telefonu. Nieoczekiwanie Kmiecik zjawia się na imprezie firmowej. Znacząco patrząc na Kingę stwierdza, że nie mógł sobie odmówić spędzenia wieczoru z ludźmi, z którymi tyle przeżył. Dyrektor wznosi toast na jego cześć. Daje Kmiecikowi do zrozumienia, że w każdej chwili może wrócić do pracy w firmie. Po chwili Iwo przysiada się do Brzozowskich. Życzy im szczęścia na nowej drodze życia. Zapytany przez Michała, czemu odszedł z firmy, odpowiada wymijająco. Zdenerwowana Kinga nachodzi go później w męskiej toalecie i robi mu wymówki. Mężczyzna ucisza ją namiętnym pocałunkiem. Brzozowska zrazu wzbrania się, ale po chwili zupełnie ulega pieszczotom. Michał, zaniepokojony długim zniknięciem Kingi, zaczyna jej szukać. Tuż przed drzwiami toalety zostaje zagadnięty przez szefa żony i idzie z nim do bufetu. Po jakimś czasie Kinga wraca na salę. Brzozowski zauważa, że żona jest rozemocjonowana i rozpalona. Sugeruje, że powinni wrócić do domu. Kinga porywa męża do tańca. Kmiecik z oddali przypatruje się małżonkom...

Krzysztof umawia się z inspektorem nadzoru budowlanego na odbiór domu. Basia chce jechać z mężem. Smolny nie ma nic przeciwko temu. Pozwala Kubie nie iść dzisiaj do szkoły i wybrać się z nimi. Zapowiada, że potem pójdą razem do restauracji, żeby uczcić odbiór domu.

Szef budowy z dumą pokazuje Smolnym swoje dzieło. Basia ze zdumieniem spostrzega, że rozkład wnętrz jest inny niż na projekcie. Mężczyzna zapewnia ją, że wszystkie zmiany zostały zatwierdzone przez jej męża. Po zapoznaniu się z obiektem inspektor oznajmia, że dom nie nadaje się do odbioru! Wymienia całą listę niedociągnięć i wad budowlanych!

Smolni przygnębieni wracają do domu. Basia jest zła na męża. Uświadamia mu, że gdyby nie palił marihuany i przypilnował budowy, nie doszłoby do takiej sytuacji.

Aktualności