Na Wspólnej

Odcinek 2102

Na Wspólnej

Roman ma amnezję – nie poznaje nawet ukochanej Honoraty! Sandra walczy o swoją godność, a Norbert i Bruno… o kasę! Ola pragnie Daniela, a Łucja próbuje o nim zapomnieć…

Roman i Honorata
Roman i Honorata

Norbert i Bruno przekonują się, że robienie interesów to nie taka prosta sprawa – od wczoraj udało im się sprzedać jedynie pięć pierścionków. Sandra robi sobie żarty z chłopaków, czym tylko wzbudza u Norberta dodatkową frustrację. Bruno stwierdza, że sprzedaż internetowa nie sprawdziła się, bo klientki wolą dotknąć towar zanim go kupią. Przyjaciele próbują upłynnić go na bazarze, ale bez sukcesu.

Andrew odwiedza Sandrę. Nie rozumie, czemu od kilku dni nie odzywa się do niego. Pyta, co się stało. Dziewczyna z premedytacją wylewa mu na głowę całe pudełko lodów. Wyrzuca mu, że ją oszukał. Grozi, że pozwie go za to do sądu. Andrew oświadcza jej, że taka afera tylko by ją skompromitowała - wszyscy dowiedzieliby się, że puszcza się za prezenty. Dochodzi do pyskówki i szarpaniny. Na szczęście w porę zjawiają się Bruno i Norbert i wyrzucają absztyfikanta Sandry z mieszkania…

Policjant prowadzący dochodzenie w sprawie pobicia Romana pyta Honoratę, czy Hoffer miał jakichś wrogów. Leśniewska jest przekonana, że sprawcami napadu są motocykliści spod bloku. Okazuje się jednak, że wszyscy mają alibi.

Roman nie pamięta, co się z nim stało i kto na niego napadł. Co gorsza nie rozpoznaje też Honoraty. Na osobności prosi syna o wyjaśnienie, kim jest kobieta, która go odwiedziła.

Lekarz mówi Honoracie, że jej narzeczony przeszedł bardzo poważną operację, a w takim wypadku często występuje krótkotrwała amnezja. Zapewnia, że powinna niebawem ustąpić. Nie może dać jednak stuprocentowej gwarancji, że wszystko będzie dobrze.

Honorata, z trudem powstrzymując płacz, wyjaśnia ukochanemu, że jest jego narzeczoną i od dawna mieszkają razem. Romanowi jest bardzo przykro, że nie pamięta jej. Leśniewska zapewnia, że to niedługo minie i wszystko będzie jak dawniej. Zostaje przy ukochanym do późnych godzin wieczornych. W pewnym momencie Hoffer wzywa pielęgniarkę. Mówi jej, że nie może zasnąć. Dodaje, że wolałby zostać sam. Zasmucona Honorata wychodzi…

Ola dzwoni do Daniela. Proponuje mu, żeby się spotkali. Chłopakowi nie jest to jednak na rękę. Wymawia się nawałem obowiązków. Mimo to jakiś czas później młoda Zimińska zjawia się u niego osobiście. Zrażona niezbyt ciepłym przyjęciem, szybko żegna się. Daniel zatrzymuje ją. Tłumaczy, że od rana próbuje napisać konspekt magisterki, ale nie idzie mu zbyt dobrze. Ola proponuje, że mu pomoże. Jakiś czas później młodzi kończą oglądać film. Ola zaczyna całować i przymilać się do chłopaka. Pieszczoty przerywa nagłe pojawienie się Bolka. Dziewczynie jest wyraźnie niezadowolona. Daniel jednak serdecznie zaprasza kolegę i częstuje go piwem. Nie zatrzymuje Oli, gdy ta postanawia się ulotnić. Bolek nie bardzo rozumie, czemu przyjaciel spławił dziewczynę. Nie ukrywa, że byłoby mu na rękę, gdyby zapomniał o Łucji i związał się z kimś innym. Daniel zniecierpliwiony jego gadaniem daje mu do zrozumienia, żeby już sobie poszedł.

Bolek zjawia się w pracy. Schodzący ze zmiany barman pokazuje mu dziewczynę, która siedzi tu od jakiegoś czasu i pije drinka za drinkiem. Okazuje się, że to Łucja. Bolek proponuje jej, że zawoła dla niej taksówkę. Jednak Łucja stanowczo odmawia. Szydzi z chłopaka a po chwili chwiejnym krokiem zbiera się do wyjścia…

Aktualności