Odcinek 2069

Basia jest w szoku, kiedy dowiaduje się od Michała, że Kinga wyprowadziła się z domu. Brzozowski utyskuje, że żona nie rozumie jego pasji. Basia przypomina przyjacielowi, ile razy zawiódł Kingę, która zawsze ostatecznie zawsze dawała mu kredyt zaufania. Miała prawo w końcu stracić cierpliwość.

Michał spotyka się z synkiem. Ignaś podejrzewa, że tata nie chce już, żeby on i mama mieszkali w domu. Brzozowski zapewnia chłopca, że to nieprawda.

Michał tuż przed nagraniem rezygnuje z udziału w kolejnych eliminacjach programu „Mam Talent” i przyjeżdża do Kingi. Klęcząc przed nią wyznaje jej miłość i prosi, żeby ponownie zgodziła się za niego wyjść...

Joanna przyłapuje Kasię na pisaniu bloga. Uświadamia dziewczynie, że okłamuje ojca, który zakazał jej korzystania z Internetu. Kaśka uważa, że nie robi nic złego. Tłumaczy, że pisanie bloga to jedyna rzecz, na której jej zależy. Dochodzi do sprzeczki. Dziewczyna oznajmia ze złością, że jest jej wszystko jedno, czy Joanna naskarży ojcu, czy nie.

Kasia wzbudza w szkole powszechne zainteresowanie swoją nową stylizacją. Dodatkowo okazuje się, że jest przygotowana do lekcji i udaje jej się poprawić złą ocenę.

Kasia proponuje Jaśkowi, żeby wybrali się do kina. Chłopak tłumaczy, że jest zajęty – ma do obrobienia zdjęcia na konkurs fotograficzny. Bergówna jest bardzo zawiedziona, choć nie brakuje jej adoratorów. Jednemu z chłopców pozwala odwieźć się na skuterze do domu. Jasiek z lekką zazdrością patrzy za odjeżdżającą parą.

Bogdan gratuluje córce poprawienia oceny. Zdejmuje jej szlaban na komputer. Berg jest zaskoczony, że córka nie rzuca się do pisania bloga tylko wychodzi do kina. Joannie niczego mu nie tłumaczy - zataja przed mężem, że Kasia go oszukiwała i mimo zakazu cały czas prowadziła bloga…

Naczelny poleca Igorowi napisać artykuł o pewnym biznesmenie. Tłumaczy, że to prośba od samego prezesa. Nowak jest rozczarowany, że trafił mu się tak mało interesujący temat - Marciniak nie wyróżnia się niczym niezwykłym – ot, zwykły biznesmen, któremu udało się rozkręcić dużą firmę. Kolega z redakcji podejrzewa, że Marciniak musi być dobrym znajomym prezesa.

Podczas wywiadu Marciniak zamiast o sobie chce opowiadać o swojej firmie. Kiedy Nowak mówi mu, że to ma być artykuł o człowieku a nie o firmie, mężczyzna stwierdza, że nie ma więcej czasu na rozmowę. Proponuje Igorowi, żeby spotkali się w innym terminie. Daje mu do zrozumienia, że powinien się lepiej przygotować do rozmowy. Przed wyjściem Nowak poznaje żonę Marciniaka – Elżbietę. Młoda, piękna i elegancka kobieta robi na nim ogromne wrażenie…