Na Wspólnej

Odcinek 1973

Na Wspólnej

Bardzo dramatyczne chwile pomiędzy Zuzą i Ulą… Naczelny proponuje Ewie, by wspólnie zamieszkali… Półmilioner Dominik zaczyna „rządzić” w szkole!

Ewa i Naczelny
Ewa i Naczelny

Zuza próbuje dodzwonić się do ośrodka. Kamil perswaduje jej, że to nie ma sensu. Zrozpaczona Zuza oznajmia, że nie potrafi spokojnie czekać na wyrok sądu. Urażony tymi słowami Kamil zwraca jej uwagę, że jemu też jest ciężko - Ula to także jego córka.

Zuza udaje się do ośrodka. Błaga wychowawczynię Uli, żeby wpuściła ją do córki. Kobieta tłumaczy, że nie może łamać ustaleń sądu. Zuza prosi ją, żeby chociaż przekazała małej list. W pewnym momencie zauważa stojącą w oknie Ulę. Dziewczynka krzyczy do mamy, żeby ją zabrała. Wychowawczyni natychmiast wraca do budynku. W tym czasie sprzątaczka z ośrodka przysłuchująca się rozmowie kobiet bierze od Zuzy list i chowa go za pazuchę. Zuza płacząc zapewnia córeczkę, że niebawem wróci do domu. Mała rozpaczliwie próbuje otworzyć okno. Po chwili Wychowawczyni zjawia się w sali i zabiera Ulę. Zuza płacze z żalu i bezsilności. Po powrocie do domu opowiada mężowi sytuację sprzed ośrodka. Kamil obiecuje żonie, że zrobi wszystko, żeby odzyskali dziecko. Zuza oniemiała z rozpaczy wychodzi do drugiego pokoju...

Po powrocie z Hiszpanii Ewa wpada w przygnębienie. Jest jej przykro, że syn i ukochana wnuczka są tak daleko i nie mogą po prostu wrócić do domu. Artur stara się dodać ukochanej otuchy.

Hofferowa z rozrzewnieniem opowiada Żanecie o Julce, która już bardzo dobrze radzi sobie w nowym środowisku. Dodaje, że Igor z niemałym zaskoczeniem ale i radością przyjął wiadomość, że ona i Artur są razem. Daje przyjaciółce do zrozumienia, że podoba jej się bliskość i poczucie oparcia, które daje jej Artur.

Radek odwiedza Ewę. Jeszcze raz dziękuje, że zajęła się jego synem. Dodaje, że Mateusz przez jakiś czas będzie u niego mieszkał. Wyjaśnia, że tak ustalili z jego matką. Chłopak przechodzi trudny okres buntu, więc nie będzie z nim łatwo. Do tego ma uzasadnione pretensje do ojca, że ten za mało się nim zajmował. Radek przyznaje, że zaniedbywał syna. Na koniec wizyty wręcza Ewie zaproszenie na promocję swojej książki. Hofferowa jest pod wrażeniem. Jakiś czas później Artur zauważa zaproszenie od Radosława Wachowskiego. Wyjaśnia ukochanej, że jej sąsiad to słynny himalaista, który zdobył wszystkie ośmiotysięczniki.

Artur proponuje Ewie, żeby zamieszkali razem. Hofferowa mocno zaskoczona jego propozycją prosi o trochę czasu do namysłu.

Dominik proponuje opiekunom, że kupi im nowy samochód. Renata i Sławek stanowczo się temu sprzeciwiają. Tłumaczą mu, że należy umieścić pieniądze na lokacie, z której co miesiąc mógłby dostawać odsetki. Chłopak przystaje na to, ale targuje się o wysokość odsetek. W końcu zapada decyzja, że będzie dostawał 500 złotych miesięcznie na swoje wydatki.

Koledzy uważają, że Dominik dał się „zrobić w balona” - miał tyle pieniędzy, a teraz musi się zadowolić paroma stówami miesięcznie. Po lekcjach Dominik zaprasza kolegów i koleżanki na hamburgery i grę w automaty. Jedna z koleżanek jest pod wrażeniem, kiedy dowiaduje się, że Dominik wygrał na loterii. Widać, że chłopak bardzo spodobał się Andżelice, która daje mu swój numer i proponuje, żeby wybrali się kiedyś do kina. Kiedy Dominik wraca do domu Renata robi mu wymówki, że wrócił tak późno. Chłopak przeprasza. Przyznaje, że trochę zaszalał z chłopakami, żeby odreagować dzisiejszy sprawdzian z polskiego. Zmieszany dodaje, że wydał wszystkie pieniądze na jedzenie i gry. Sławek i Renata słuchają go z rosnącym zdumieniem. Są zaniepokojeni, że ich wychowanek tak nierozsądnie gospodaruje pieniędzmi. Po chwili do Dominika dzwoni siostra. Chłopak w pierwszych słowach chwali się jej, że jest bardzo bogaty…

Aktualności