Na Wspólnej

Odcinek 1768

Na Wspólnej

Dramatyczna rozmowa Emilki z Błażejem! Paweł robi Marcie awanturę o syna Janusza – Konarska nie rozumie, co się dzieje?! Ostre starcie dzieci Bogdana z jego narzeczoną!

Bogdan przyprowadza Helenę na Wspólną i przedstawia ją swojej rodzinie. Podczas obiadu u Ziębów kobieta opowiada o sobie. Jest rozwódką, w Gdyni prowadzi swój butik. Dzieci Berga traktują ją bardzo chłodno i z dystansem. Zwłaszcza Kasia jest bardzo krytyczna wobec dziewczyny ojca i co rusz rzuca pod jej adresem kąśliwe uwagi. Atmosfera staje się bardzo napięta w chwili, gdy Helena zaczyna opowiadać o przeprowadzce do nowego domu. Dzieci dają jej do zrozumienia, że nie mają ochoty wyprowadzać się z Warszawy. Bogdan zaczyna się denerwować. Helena, próbując zachować zimną krew, zapewnia dzieci, że zrobi wszystko, aby było im dobrze w nowym domu. Maria, na osobności, przestrzega Helenę przed ciężarem zadania, którego się podjęła. Obawia się, że kobieta nie mająca doświadczenia w wychowywaniu dzieci nie poradzi sobie z trójką zbuntowanych nastolatków. Helena jest jednak pełna dobrych chęci i wiary, że w końcu uda jej się zaskarbić ich sympatię. Włodek mówi żonie, że Helena wywarła na nim bardzo dobre wrażenie. Jest miła, ładna, kocha Bogdana i zależy jej na jego dzieciach. Ziębowa nie podziela optymizmu męża. Zdaje sobie doskonale sprawę, że jej wnuki to nie są aniołki i będzie z nimi dużo problemów. Uważa, że narzeczona syna jest za młoda i za mało doświadczona, aby sprostać temu wyzwaniu...

Kamil umawia się z Pawłem. Przestrzega go, żeby pod żadnym pozorem nie wyjawił Marcie, że ma serce Janusza. Woliński zapewnia, że będzie milczał. Marta spotyka się z Patrykiem. Chłopak mówi jej, że chce się zapisać do szkółki szybowcowej. Prosi Martę, żeby porozmawiała o tym z jego mamą i wystarała się o jej zgodę. Konarska przyznaje, że dobrze rozumie obawy Sylwii. Mimo to obiecuje, że porozmawia z nią. Proponuje Patrykowi, żeby przyjechał do niej na ranczo i spróbował swoich sił w jeździe konnej. Przy okazji niepewnie wyznaje, że związała się z kimś. Ku jej radości, chłopak przyjmuje tę wiadomość bardzo pozytywnie. Paweł jest niezadowolony, kiedy dowiaduje się, że Marta zaprosiła Patryka na ranczo. Nie podoba mu się, że ma tak bliski kontakt z synem Janusza. Marta uważa, że reakcja Wolińskiego jest chora. Urażona oznajmia, że jeśli to dla niego taki ogromny problem, to będzie spotykać się z Patrykiem, gdzie indziej, nie na jego ranczo. Paweł prosi Martę o wybaczenie. Tłumaczy, że ma problem z zaakceptowaniem zaistniałej sytuacji, ale poradzi sobie z tym. Zapewnia ukochaną, że jego dom jest również jej domem i zapraszać kogo zechce…

Emilka nie jest jeszcze gotowa stawić czoła trudnej rzeczywistości. Olszewska zastanawia się, czy nie należałoby przełożyć terminu rozprawy. Dziewczyna nie zgadza się na to. Oznajmia, że będzie walczyć o Jasia i nie pozwoli, aby go jej odebrano. Tosia oznajmia córce, że po wszystkim zabierze ją do domu, żeby mogła spokojnie przygotować się do ustnej matury. Okazuje się, że Agnieszka załatwiła dziewczynie egzamin w terminie poprawek. Emilka z niechęcią mówi, że wcale nie obchodzi ją co będzie się działo później… Po południu do dziewczyny przychodzi Błażej. Robi jej wyrzuty, że targnęła się na swoje życie nie myśląc w ogóle o dziecku. Emilka jest zrozpaczona, że wszyscy troszczą się tylko o Jasia, a na niej nikomu nie zależy. Wyznaje ukochanemu, że bardzo za nim tęskniła i cieszy się, że do niej wrócił. Jednak Błażej oznajmia jej, że nie jest jeszcze na to gotów...

Aktualności