Odcinek 1733

Kamil proponuje żonie, żeby po południu wybrali się do miasta. Zuza mówi mu, że raczej to niemożliwe, bo prawdopodobnie będzie musiała dłużej zostać w pracy. Jakiś czas później do młodego Hoffera dzwoni szef Zuzy i pyta co u niej słychać – kiedy do nich wróci. Do Kamila dociera, że żona oszukiwała go przez ostatnie dni. Przybiega do Magdy sądząc, że zastanie tam Zuzę. Kiedy okazuje się, że żony nie ma u przyjaciółki, zaczyna wydzwaniać do niej, lecz ona nie odbiera telefonu. Kamil postanawia szukać Zuzy. Po chwili jednak dostaje telefon od zdenerwowanego Ostrowskiego, który przypomina mu, że powinien już dawno być w szpitalu. Magda radzi Kamilowi, aby poszedł już do pracy. Obiecuje, że da mu znać, jak tylko Zuza wróci – ma czekać na nią w mieszkaniu Hofferów. Kiedy Zuza wraca do domu, jest zaskoczona obecnością przyjaciółki. Magda wyjaśnia, że Kamil nie znalazł klucza od mieszkania i poprosił ją aby została u nich. Wypytuje ją, jak spędziła dzień. Zuza bez mrugnięcia okiem kłamie, że miała mnóstwo pracy w firmie. Cieszy się, że wróciła tam i przebywa wśród ludzi. Magda pozostawia bez komentarza słowa przyjaciółki. Chwilę później dzwoni do Kamila i radzi mu, aby nie dociekał prawdy i póki co dał Zuzie spokój. Jednak Kamil nie zamierza brnąć dalej w kłamstwo i po powrocie do domu mówi żonie o telefonie od jej szefa. Błaga Zuzę, żeby wreszcie porozmawiali. Tłumaczy, że i jemu jest bardzo trudno pogodzić się ze stratą dziecka. Uważa jednak, że powinni w końcu zapomnieć o tym, co się stało. Zuza jest oburzona jego słowami – jak można zapomnieć?!

Basia nie może pogodzić się ze zdradą męża. Cały czas traktuje go jak powietrze. Skruszony Andrzej zapewnia ją, że zerwał z Jagodą i ponownie prosi o przebaczenie. Brzozowska mówi mu, że tego, co zrobił, nie da się tak łatwo zapomnieć.

Basia przychodzi do Izabeli, aby wraz z Weroniką i Kingą uczcić zakup mammobusu. Przyjaciółki od razu zauważają, że Basia źle wygląda – pytają ją, czy ma jakieś problemy. Ta tłumaczy się nadmiarem pracy. Po chwili zjawia się Jagoda. Okazuje się, że była umówiona z Izabelą, ale pomyliła terminy. Iza zaprasza ją do środka i przedstawia przyjaciółkom. Kobiety opowiadają o swojej akcji. Zastanawiają się, jak nagłośnić sprawę przekazania mammobusu fundacji. Jagoda oznajmia, że ma wpływowych znajomych i może im pomóc.

Po powrocie do domu Andrzej z zaskoczeniem odkrywa na stole wizytówkę Jagody. Nie jest zachwycony, kiedy dowiaduje się od Basi, że Wolska ma uczestniczyć w akcji przekazania mammobusu. Basia przypuszcza, że jego niechęć do Jagody wiąże się z nie najlepszymi doświadczeniami ze współpracy z panią architekt.

Wieczorem, podczas rodzinnej kolacji Kubuś mówi rodzicom, że pani w szkole pokazywała im zdjęcia z wycieczki do Egiptu. Jest zafascynowany piramidami - bardzo chciałby je zobaczyć. Andrzej uważa, że całej rodzinie przydałyby się wakacje. Obiecuje synowi, że jutro sprawdzi oferty w biurze podróży. Basia jednak ucina temat wspólnego wyjazdu…

Dyrektor wzywa Danutę na rozmowę. Zimińska obawia się, że dostanie wymówienie, lecz ku jej ogromnemu zaskoczeniu dyrektor proponuje jej dodatkowe zajęcia – ma uczyć gimnazjalistów wychowania seksualnego. Danuta nie jest pewna, czy podoła takiemu wyzwaniu. Szef wręcza Zimińskiej materiały przekazane z kuratorium i przekonuje ją, że jest najlepsza...W końcu Danusia przyjmuje propozycję. Przed budynkiem szkoły Zimińska spotyka Zbyszka-nauczyciela wychowania fizycznego. Kolega wyjawia iej, że wcześniej dyrektor próbował wcisnąć ten przedmiot kilku nauczycielkom, ale żadna się nie zgodziła. Przyznaje, czeka ją bardzo trudne zadanie.

Danuta przygotowuje się do nowych zajęć. Próbuje wybadać, czy Ola jeszcze pamięta, jak rozmawiała z nią o „tych sprawach”. Córka daje mamie do zrozumienia, że jej wyjaśnienia były dość naiwne. Dodaje, że lepiej, aby nie tłumaczyła już nikomu, co to jest seks. Marek nie kryje zdumienia , kiedy dowiaduje się, że żona ma prowadzić lekcje z przystosowania do życia w rodzinie. Danuta wygląda na lekko załamaną…