Na Wspólnej

Odcinek 1726

Na Wspólnej

Czy Sławek przekona matkę molestowanej dziewczynki do zeznań? Roman jest w szoku - dowiaduje się, że ukochany jego córki jest po przeszczepie serca! Andrzej już wie, że nadchodzi koniec jego podwójnej gry…

Sławek, podczas rozmowy z matką molestowanej przez Dąbrowskiego dziewczynki, dowiaduje się, że nauczyciel zawsze działał według podobnego schematu - Amelka także dostała rolę Kopciuszka, była faworyzowana przez nauczyciela i bardzo się cieszyła z zajęć teatralnych. Lecz po jakimś czasie zmarkotniała i straciła zapał. W końcu wyznała mamie, że nauczyciel dotykał ją i robił jej zdjęcia. Szkolny psycholog stwierdził jednak, że mała zmyśla, a ponieważ nie było żadnych świadków, matka dziewczynki uznała, że nie ma sensu zgłaszać sprawy na policję. Dziedzic prosi kobietę, żeby pojechała z nim do Warszawy i złożyła zeznania. Ta jednak odmawia. Tłumaczy, że nie chce, aby jej córka na nowo przeżywała to, co się stało. Ostrzega też Sławka, że jeśli powie policji o ich rozmowie, wyprze się wszystkiego.

Dziedzic opowiada Kosińskiemu o tym czego dowiedział się w Toruniu. Mówi przyjacielowi o rozmowie z matką molestowanej dziewczynki. Podejrzewa, że Dąbrowski ukrył gdzieś zdjęcia – powinni go permanentnie obserwować. Policjant tłumaczy, że brakuje mu ludzi. Sławek gotów jest zająć się tym osobiście. Prosi przyjaciela, żeby mu w tym nie przeszkadzał.

Dziedzic obserwuje Dąbrowskiego z samochodu pod jego domem. Zauważa nauczyciela wychodzącego z psem na spacer. Jakiś czas później dzwoni do niego Marzena. Prosi, żeby porozmawiał z Darią, która cały czas jest bardzo smutna. Sławek przypomina córce, że wkrótce będą wakacje i prosi, żeby wybrała, gdzie chce jechać. Zapewnia, że pojedzie z nimi Dominik. Dziewczynka odzyskuje dobry humor i dziękuje tacie. Mówi mu, że jest najlepszym tatusiem na świecie...

Brzozowscy planują rodzinny weekend. Andrzej proponuje wypad za miasto. Daniel z przekąsem stwierdza, że wycieczka i tak nie wypali, bo do taty zadzwoni pewnie jakiś architekt i będzie musiał wracać do pracy. Brzozowski zapewnia żonę, że tym razem nic podobnego się nie stanie. Daniel nie może patrzeć, jak ojciec oszukuje mamę i udaje przed nią kochającego męża.

Andrzej odwiedza Jagodę. Wolska prezentuje mu się w wystrzałowej kreacji i oznajmia, że chce dziś zaszaleć. W żartach wyrzuca kochankowi, że obudził ją swoim wczorajszym telefonem. Do Brzozowskiego zaczyna docierać, co się stało. Sprawdza listę połączeń w swoim telefonie i okazuje się, że ktoś w środku nocy dzwonił od niego do Jagody. Andrzej okłamuje Jagodę, że musi pilnie wracać do biura. Proponuje, żeby przełożyli wyjście na inny termin. Wolska podejrzewa, że ukochany obawia się pokazywać z nią na mieście. Naburmuszona oznajmia, że i tak wybierze się gdzieś z przyjaciółmi.

Brzozowski po powrocie do domu wyrzuca synowi, że wydzwania do jego znajomych i ośmiesza go przed nimi. Twardo utrzymuje, że nic, poza względami służbowymi, nie łączy go z Jagodą. Daniel nazywa ojca tchórzem i kłamcą. Nakazuje mu zakończyć romans z Wolską…

Roman cieszy się, że córka spotka się znowu z Pawłem. Wyznaje, że chętnie pojechałby z nią na ranczo, ale nie chce przeszkadzać. Marta zabiera ojca ze sobą na ranczo Wolińskiego. Roman chwali się, że w dzieciństwie uczył się jazdy konnej od swojego dziadka, który był kawalerzystą. Z niemałym trudem dosiada konia i próbuje ruszyć. Przyznaje się potem, że u dziadka jeździł na kucyku. Kiedy przypadkiem dowiaduje się od Wolińskiego o jego kłopotach z sercem i przeszczepie, jest tym faktem bardzo poruszony.

Hoffer niepokoi się, że córka może związać się z poważnie chorym człowiekiem. Marta zapewnia ojca, że Paweł jest pod stałą kontrolą lekarza i bardzo na siebie uważa. Przypomina, że Janusz był zdrowym, silnym mężczyzną i wystarczyła chwila, żeby stracił życie…

Aktualności