W odcinkach 2092 - 2095

Monika zatrudni testerkę wierności?

Norbert robi wszystko, żeby szybko zdobyć większą kasę - chce zaimponować Sandrze. Ostrzega dziewczynę, że Andrew tylko mami ją karierą i tak naprawdę chce ją po prostu zaliczyć. Niestety okazuje się, że chłopak ma rację – podczas randki „producent telewizyjny” obiecuje Sandrze udział w teledysku i zaciąga ją do łóżka. Tymczasem Norbert z resztą współlokatorów rozgorączkowany czeka na wyniki meczu, w którym obstawiał zwycięzcę. Niestety, tym razem szczęście odwraca się od niego. Kiedy Sandra po randce z Andrew wraca do domu zastaje przyjaciół w grobowych nastrojach. Eliza zwraca jej uwagę, że ma bluzkę założoną na lewą stronę. Norbert jest totalnie przybity, kiedy dociera do niego, że dziewczyna, w której zakochany, puściła się z innym…

Franek czuje się odsunięty na boczny tor - na okrągło słyszy tylko o ciąży i bliźniakach. Widząc zachowanie chłopca, Joanna próbuje z nim rozmawiać. Wkurzony Franek oznajmia, że nie jest jej synem! Jednak po chwili przeprasza za swoje słowa. Wyznaje, że boi się zmian w ich życiu gdy urodzą się dzieci… Bogdan mówi Frankowi, że wszystkie swoje dzieci kocha tak samo mocno. Zapewnia, że to się nigdy nie zmieni. Daje synowi dwa bilety na mecz: dla siebie i niego. Niebawem zjawia się Joanna. Wręcza chłopakowi zaproszenie do parku rozrywki. Frankowi zaczyna odpowiadać nowa sytuacja – nieoczekiwanie wszyscy go rozpieszczają...

Danka cała w nerwach – Blanka nie wróciła na noc do domu. Kiedy Zimińska wychodzi do pracy, spotyka przemarzniętą dziewczynę pod swoim blokiem. Blanka opowiada jej o reakcji rodziców, którzy bardzo źle znieśli prawdę o tym co stało się podczas imprezy. Danka wzywa do siebie Mrowińskich. Kiedy przychodzą Blanka błaga rodziców, żeby ją nadal kochali. Jakiś czas później rodzice dziewczyny udają się z nią na komisariat

Oczyszczeni z oskarżenia o gwałt uczniowie wracają do szkoły. Danka widząc, że cała sytuacja nie dała im nic do myślenia zawiesza chłopców w prawach ucznia.

Zimińska odwiedza Blankę – dziewczyna wyznaje, że nie wyobraża sobie nauki w jednej klasie ze swoimi dręczycielami. Nieoczekiwanie u Mrowińskich zjawiają się Adrian i Tomek. Dziękują dziewczynie, że wycofała oskarżenie i szczerze przepraszają za to, co zrobili. Jednak Blanka nie potrafi im ot tak przebaczyć.

Ojciec Łucji dzwoni do Daniela i prosi go o spotkanie. Chłopak wymiguje się. Daniel zwierza się mamie, że nie umie pomóc Pruskiemu i Łucji - dziewczyna przecież wyraźnie powiedziała, że chce sama poukładać swoje życie. Basia zwraca synowi uwagę, że widocznie nie idzie jej to najlepiej i może jest to dobry moment, żeby spotkali się i wyprostowali sprawy między sobą.

Łucja jest wkurzona, kiedy Daniel mówi, że martwi się o nią. Uświadamia mu, że to, co się teraz dzieje w jej życiu, nie ma z nim nic wspólnego. Oznajmia, że poznała kogoś i wyjeżdża z nim do Indii. Zawiedziony Brzozowski życzy jej szczęścia…

Ola dzwoni do Daniela i proponuje mu kino. Chłopak chętnie się zgadza. Po seansie Ola wypytuje Daniela, dlaczego na balu był tak rozdrażniony. Brzozowski nie chce o tym mówić. Młoda Zimińska stwierdza, że czuje się teraz tak, jakby zawsze byli razem. Opowiada o swoim zawodzie miłosnym. Jest jej głupio, że dała się tak omamić. Daniel przyznaje, że on też nie zawsze zachowywał się roztropnie. Miał przecież wspaniałą dziewczynę - Olę, którą tak bezlitośnie zranił. Na szczęście znowu są przyjaciółmi...

Ludwika, w napadzie agresji, demoluje kuchnię. Henryk chce jej przeszkodzić – wywiązuje się szarpanina. Nagle Magnowski chwyta się za serce i osuwa na podłogę. Kiedy Rafał próbuje się dodzwonić do Henryka, Ludwika, jakby nic się nie stało, oznajmia synowi, że jej mąż śpi. Dzięki interwencji sąsiadki pogotowie na czas zabiera Henryka do szpitala. Okazuje się, że Magnowski miał zawał. W szpitalu lekarz mówi Rafałowi i Agnieszce, że pacjent będzie teraz potrzebował dużo spokoju i aktywnego wypoczynku. Najlepiej, gdyby wyjechał na jakiś czas do sanatorium.

Agnieszka uważa, że należy umieścić Ludwikę w zakładzie opiekuńczym. Sobczak kategorycznie odmawia. Oznajmia, że - nawet gdyby musiał zrezygnować z pracy - będzie z mamą. Jako syn, jest jej to winien. Ma ogromny żal do narzeczonej - zarzuca jej brak empatii i wygodnictwo.

Dominik wpada do Kasi z nieoczekiwaną wizytą. Kiedy spotyka u niej Jaśka jest niezadowolony. Jednak nie odpuszcza - oznajmia Kasi i Jankowi, że idzie z nimi na koncert – są mu w końcu coś winni za pomoc. Po koncercie, na osobności, Jasiek mówi Dominikowi wprost; żeby sobie poszedł. Chce pobyć ze swoją dziewczynę sam na sam. Dominik ignoruje słowa kolegi. Nie ukrywa satysfakcji, kiedy Kasia mówi, że musi już wracać do domu…

Monika zatrudnia „testerkę wierności” – agentkę Jolę. Niedługo potem Cieślik potrąca niegroźnie piękną rowerzystkę. Ta, udając poważną kontuzję, zwabia senatora do swojego domu. Tam rozbiera się, by Damian mógł opatrzyć jej ranę. Cieślik pozostaje obojętny na jej wdzięki.

Jakiś czas później zdenerwowana Monika spotyka się z agentką. Uspokaja się nieco, gdy dowiaduje się, że pierwszy test wypadł dla jej męża pomyślnie. Jola oznajmia, że ma numer Damiana i, na prośbę klientki, może kontynuować operację, aby uzyskać pewność...

Monika pyta męża, co robił cały dzień. Damian przyznaje się, że miał incydent z jakąś wariatką. Cieślikowa natychmiast się rozpromienia i gorąco całuje męża.

Basia przypomina synowi, że po szkole zabiera go do neurologa. Kuba w tajemnicy przed mamą dzwoni do taty. Brzozowska jest w szoku, kiedy po południu jej były mąż zjawia się na Wspólnej. W obecności ojca Kuba przyznaje się, że oszukiwał wszystkich chcąc załatwić sobie papiery na dysleksję. Skruszony przeprasza rodziców.

Krzysztof wraca wieczorem do domu. Basia jest podłamana, że syn próbował ją oszukać. Smolny stwierdza, że Kuba to bardzo sprytny chłopak. Po chwili z niekłamanym podziwem oznajmia żonie, że jest piękna. Brzozowska jest zdziwiona jego zachowaniem…

podziel się:

Pozostałe wiadomości